Witam,
jeśli napisze coś nie tak, to proszę o wybaczenie bo jest to mój debiut.
Mieszkam w kamiennicy z 1930r., parter, dwa piętra i poddasze nieużytkowe (w szczycie 1,2m), budynek nieocieplony, na parterze sklep, na 1 piętrze jedna rodzina i na drugim my. Oprócz nas nikt nie jest zainteresowany ociepleniem zew. Pytanie na razie dotyczy ocieplenia ścian od strony korytarza i klatki schodowej na moim piętrze, które są nieogrzewane. Czy mogę to zrobić (p.po.z, kondensacja pary, itp), jeżeli tak to jak najlepiej i jakim materiałem (styro, wełna, itp). Zależy mi żeby to było tanie, skuteczne i proste do wykonania. Za podpowiedzi dziękuję .