Witam, chciałabym odświeżyć temat remontu balkonu czy raczej loggii w bloku z wielkiej płyty. Przeszukuję od jakiegoś czasu internet w poszukiwaniu informacji na temat odnowienia balkonu. Potrzebuję krótkich i konkretnych informacji na ten temat.
Balkon mam stary, farba z niego odchodzi razem z tynkiem, zwłaszcza na suficie widać goły beton. Chciałabym to tylko pomalować, ale zdaję sobie sprawę, że to nie przejdzie.
Według mojego rozeznania kolejność moich prac powinna wyglądać następująco:
1. Namoczyć ściany i sufit wodą z mydłem i zedrzeć odpadającą farbę.
2. Zagruntować tylko czym (wyczytałam żeby czasem nie unigruntem z firmy Atlas)
3. Pomalować (kupiłam sobie farbę fasadową firmy Alpina)
I już.
Czy to wystarczy, coś pominęłam?
Będę wdzięczna za pomoc