moja mama chce zmienić pokrycie dachu na obecnym budynku i na nowych dostawionych pomieszczeniach. byłem wczoraj w firmie w Grębocinie koło Torunia, mają w promocji Blachodachówkę PRUSZYNSKIEGOKRON 350/20 w cenie 25,10zł za m2 i w jak jest w gazetach i od znajomych to w promocyji daja rynny (same korytka rynnowe) na cały dach!!! nawet kuszace ale w rzecywistości okazało sie ze dają po 12m na każdą stronę dachu, czyli jak ktos ma łaczną długoś dachu (jak w naszym przypadku) np. 50m to daję mu tylko 24m a za resztę czyli 26m musi zapłacić. a więc tak: Łącznie powierzchnia dachu ma około 210m2 (zdjęcia poszczególnych pokryć zamieszcze poniże, to tylko rysunki w paincie ale się troche spieszyłem bo na czasie zalezy!!!!!) i koszt samej balchodachówki wyniusł w zaokrągleniu 5300zł a pozostałe rzeczy wyszło 5700 do tych rzeczy zaliczają się: 1. pozostała długość ryniem (bo dodstaliśmy tylko 24m z obiecanych tydzień wczesniej całości na cały dach, bo facet wiedząc ze mamy dach o powierchni około 200m2 nie powiedział nam że dostaniemy TYLKO 24m), kolanka, rynny spustowe i postałe rzeczy które sa potrzebne do orynnowanie dachu 2.obróbki blacharskie w do balchodachówki (ale nie oryginalne tylko jakies z metra robine robione przez kogos tam zaprzyjaźnione ale podobno z tej samej blachy), wkręty, wiatrownice, gąsiory, pasy nadrynnowe i podrynnowe (wszystko wykonane tak jak wspomniałem wczesniej nie gotowce tylko wykoname przez kogoś ale niby z trej samen blachy bo niby tańsze) itd.... czyli za dach o powierzchni około 210m2 łaczny koszt wyszedł 11000zł to nie za dużo czy cena w sam raz???? prosiłbym o szybką odpowiedź bo niestety czas nas nagli dziekuje i pozdrawiam wszystkich mam nadzieję że napisałem w miarę czytelnie i jasno i że zrozumieliście o co mi chodzi zamieszczam niżej fotki