Według mnie świetnie wyglądają takie aranżacje w odcieniach szarości, ale z jakimś przełamaniem. Ostatnio oglądam naprawdę wiele takich aranżacji i co zauważam? Wiele z takich projektów to wzajemne kalki. Czasem mam wrażenie, że ludzie już kompletnie zatracili inwencję twórczą i starają się zrobić wnętrze, które widzieli kiedyś w katalogu. A są one takie beznamiętne i bez jakiegokolwiek pomyślunki. Szare pomieszczenia nie wyglądają najlepiej, gdy jest ponuro za oknem lub oświetlenie jest niedostateczne (głównie naturalne).