Witam serdecznie Jestem tu nowa i nie wiem,czy to właściwe miejsce na pytanie ;) ale spróbuje się tu podłączyć;mam podobny problem ze spiżarką.Znajduje się w narożniku północno-zachodnim budynku,pomieszczenie bardzo małe z kratką wentylacyjną. Co roku walczymy z grzybem w tym pomieszczeniu.Po doprowadzeniu ścian do świetności,środki grzybobójcze itp.mąż stwierdził (uważam ,że to błąd),że kratka od teraz ma być zamknięta,nie pozwoli otworzyć drzwi na mieszkanie;i to co teraz się dzieje to tragedia, ściany mokre,na nich osadza się czarny nalot plus biały kożuszek i teraz widzę,że nawet od dołu to idzie, odchodzi od ściany warstwa farby. Moim zdaniem wywietrznik powinien być ciągle otwarty ale czy dobrze myślę...mieszkanie jest dogrzane ,mamy c.o. Czy może ktoś doradzić,jak z tym się uporać?? bardzo proszę o pomoc ;)