Skocz do zawartości

MadziulaPM

Uczestnik
  • Posty

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez MadziulaPM

  1. Cytat

    Arkusz blachy to nie kartka. Mówiąc tu o blachodawce w arkuszach to, że tak nazwę arkusz ma prawa i lewa stronę i nie jest takie proste tu wyciąć a tam wstawić.

    Koszt blachodachówka a dachówka jest porównywalny. Nie jest wcale tak, że blacha wychodzi znacznie taniej, no chyba że będziesz porównywać blachę za 20 zł za m2 do dachówki za 40 zł za m2.
    A co do gęściej rozstawianych krokwi przy dachówce to nie wiem kto Ci tak powiedział, ale nie powielaj tego stwierdzenia więcej bo to nieprawda. Pod blachę stosuje się mniejsze przekroje krokwi, pod dachówkę grubsze, a rozstaw w obu przypadkach jest podobny.

    icon_biggrin.gif Może logicznie patrząc tak by się wydawało, że gęściej rozstawione krokwie bardziej są wytrzymałe, ale to tylko złudzenie. Nie ma sensu choćby finansowe stosować cienka więźbę (krokwie) gęściej, o innych aspektach nie wspomnę bo jest ich trochę.



    Cóż, o tych krokwiach to akurat moja bratowa- architekt i nasz Pan architekt obecny projektujący domek tak twierdzą, więc będę jednak powielać te zdanie i Wybacz, nie czuję się kompetentna by tobie to drogą elektroniczną tłumaczyć- to nie moja działka, może mi zabraknąć fachowego języka;)

    I tak jak Powiedział Jan- nie każdemu dekarzowi się chce;)Łatwiej od razu na etapie zamawiania blachy wrzucić gotowe wymiary w program, niż bawić się gdzie który kawałek da się jeszcze zastosować i broń Boże nie chodzi o "łatanie" i sztukowanie. Lecz czyste zastosowanie, tak by było to estetyczne i przede wszystkim trwale, niezawodne.
    Gdybym nie widziała jak MOŻNA to zrobić, to bym tego nie pisała;) A zwłaszcza, ze mój maż jest dekarzem i ma firemkę działającą z dziada pradziada więc laaaata doświadczeń w budowie domów drewnianych, ciesielstwie i dekarstwie- i tutaj akurat wiem, że to DA się zrobić widzę jak wygląda zamawianie blaszki, kombinowanie by inwestor miał jak najmniej odrzutów, wiem jak wyglądają wyceny na dachy kryte dachówką i blachodachówką, ile kosztują "dodatkowe" elementy przy obu rodzajach pokrycia:)
    Jako,że nie ja się tym zajmuję bezpośrednio ( zupełnie inna branża) mogę czasem złego słownictwa użyć, z czego mogą wyjść drobne niejasności, lecz jeśli ktoś zechce, to zrozumie i będzie wiedział czego wymagać od swojej ekipy prawda??icon_smile.gif Bo głównie ten cel przyświeca naszej dyskusji.
    Fakt, odpady w każdym przypadku będą. No ale już nie ma sensu się sprzeczać.
    Wszak każdy robi jak uważa - zgodnie ze stanem swojej wiedzy, umiejętności ekipy a przede wszystkim w zależności od wybranego projektu domu/dachu:)
  2. Cytat

    Trochę pozwolę się nie zgodzić z Tobą co do odpadów. Arkusze blachy są prostokątne i nie wiem jakbyś nie robiła to przy kopertowym dachu odpadów z blachy jest dużo.
    oczywiście tu mowa o zastosowaniu blachy modułowej, i tu się zgodzę, że odpadów będzie znacznie mniej niż przy blasze z arkusza.


    Tutaj niekoniecznie się z Tobą zgodzę- choć wszystko zależy od umiejętności logicznego rozumowania i chęci wykonawcy.
    Weź proszę kartkę papieru i po przekątnej ją złóż- wychodzą Ci dwa hipotetyczne trójkąty bądź trapezy w zależności od rozmiaru kartki - które o ile wykonawca potrafi, z powodzeniem może zamontować na przeciwległym boku dachu kopertowego/ wielospadowego. To kwestia oczywiście danego projektu dachu no, umiejętności dekarza i osoby wyliczającej blachę na daszek.
    Oczywiście odpady zawsze występują. Fakt, przy modułowych blachach jest to jeszcze prostsza sprawa.

    Cytat

    A tu to albo coś napisałaś odwrotnie niż chciałaś albo ja odczytałem nie tak jak Ty byś chciała Twoja myśl.


    Oj przepraszam, szybko pisałam:) Oczywiście wyszedł parszywy skrót myślowy
    "Koszt blachodachówki jest znacznie niższy- zwłaszcza, że przy dachówce trzeba doliczyć gęściej ustawiane krokwie..."

    Cytat

    Rozstaw krokwi nie może być gęściejszy pod blachodachówkę, jest taki sam jak jak pod dachówkę.
    Jedynie co może być to przekroje krokwi są cieńsze pod blachę niż pod dachówkę.



    I tutaj obecnie większość architektów już odchodzi od grubszych krokwi, na korzyść większej ilości standardowych- o wiele lepiej podpierają ciężar dachówki. Ale to już kwestie związane z projektowaniem w co zagłębiać się nie będziemy.

    Super, ze jesteś zadowolony z dachówki- wszak każdy wybiera zgodnie z własnymi preferencjami, możliwościami.
  3. Cytat

    A dlaczego blacha?
    Przy tym dachu ( 300 m2 i kącie 40 stopni) blacha wychodzi bardzo drogo ze względu na mnóstwo odpadów i to dużych odpadów za które Ty oczywiście musisz zapłacić.
    W cenie blachy masz dachówkę ceramiczną, a przy dachówce masz o wiele mniej odpadów i tym samym dach wyniesie taniej.



    Co do odpadów to dużo zależy od ekipy i "liczącego " dach. Akurat taki daszek można tak nakryć by nie było zbyt dużo odpadów- bardzo ciekawa tutaj jest bryła. Koszt blachodachówki jest znacznie niższy- zwłaszcza, ze trzeba doliczyć gęściej ustawiane krokwie, większe zagęszczenie łat i kontrłat - tutaj dochodzą dodatkowe koszty. W dodatku obróbki ceramiczne są znacząco droższe- a w przypadku tego dachu jest ich ogromna ilość. z tego powodu porzuciliśmy myśl o dachówce.

    Cytat

    Bierzemy pod uwagę blachę modułową Ruukki Finnera - droższa, ale nie ma tyle odpadów.
    Ale wyceny robimy zarówno na ww. blachę, jak i na dachówkę ceramiczną icon_smile.gif


    Jest zbliżona blachodachówka, o jakości bardzo fajnej i podobnym wyglądzie Gamma z Blachprofilu.
    Chłopaki robili dużo dachów z nią i bardzo sobie chwalili. Przy Rukki płaci się ogromną kasę za samą "markę" a co do jakości, często inne polskie blachy zbyt mocno jej nie ustępują;)

    Co do kosztów tak na szybko, ceny Polska wschodnia:

    Więźba:
    10 tys. za 14 m sześciennych - same drewno konstrukcyjne + deski około 10 m sześciennych u nas około 5,5 tys.
    5 tys. minimum za postawienie krokwi ( budowa więźby)
    4tys. deskowanie Deskowanie + papowanie około ( papa koszt około 75zł za rolkę x 25 rolek czyli około 25 tys + około 30 k podkładek i papiaków + 40 kg "trójek" = do 500zł

    20 tysięcy koszt blachodachówki
    około 10 tys. nakrycie - tutaj jeszcze nie przeliczał mąż, gdyż przy tym dachu jest mnóstwo obróbek które oni sami robią- te trzeba by było konkretnie przeliczyć.


    To tak wygląda mniej więcej w firemce tutejszej, przy cenach drewna lubelskich.
  4. Kochana mąż mi tutajpodpowiada,że ceramika ma plus jeden:
    - większa ciepłochronność.

    Do najwiekszych minusów porotermu ( ceramiki) zaliczamy:

    - promieniotwórczość 5 ktrotnie podwyższone od Betonu komórkowego ( jest wypalana)
    - bardzo kiepsko się na tym wiesza cokolwiek
    - duże koszty gdy elektryk lub hydraulik wpuszcza kable i rurki- cieżko sie korytkuje = wyższe koszty instalacji
    - "I powodzenia w zaczepieniu karnisza" jak mówi mój maż ( bardzo drogie są kotwy- kołki rozporowe)
    Do BK nawet plastikowe kołki możesz wziąć, do cermicznych są specjalne z klejem.

    Ekipa Ci poleca Poroterm, zazwyczaj dlatego, iż droższe są koszty wykonania ceramicznych- przynajmniej tak jest w w naszym regionie.
    To tak jak dekarz poleca dachówkę bo dłużej ja się układa, pełne deskowanie, jest to trudniejsza robota, większa ilość ludzi jest często zatrudniona = większy zarobek dla wykonawcy.

    Mąż jedynie co poleca to gotowe nadproża z porotermu- cenowo droższe wychodzą, lecz mniej strat ciepła ( wiadomo przy oknach najwięcej ucieka) ciepły montaż okien później łatwiej wykonać, lecz musicie się zorientować jak z kosztami wstawiania okien przy ciepłym montażu ( u nas mąż sam montuje, wiec to trosze inaczej wygląda) Ale gra warta świeczki jest;)

    Tutaj jeszcze móż małżonek mówi,ze jeśli Będziecie mieli jakieś pytania to on w miarę możliwości chętnie pomoże:)
  5. Co planujecie zrobić inaczej niż znajomi??Inaczej niz planowaliście?? Może i my sie przed czymś uchronimy:D

    Jeju współczuje tych torów:/ Ja mam teraz ze 4 km do nich i wieczorami jednak słychać pociągi śmigające- do tego wstrząsy i kopalnia, Masz niezłe efekty specjalne.

    W moim rodzinnym domu jest wejście do kuchni z holu a do salono-jadalni okienko z kuchni. Moja mama chciała by było tam przejście- nie było jej gdy murarze je zamurowali i tak cały czas marzy, że jednak je sobie zrobi ;) Więc ja jednak kuchni nie będę zabudowywać- wiem jakie to wspaniałe gotować coś i mieć na oku bawiące się w saloniku dzieci:) Czy przyjaciół posadzić z kawusia w jadalni i przygotować na szybko sałatkę bez alienowania się od towarzystwa:) Dlatego tak biję się z myślami odnośnie ścianki między kuchnią a łazienką i wysokiej zabudowy w tym miejscu:/

    Nasz ostatni pomysł- odrobinkę mniejsze okno od frontu- między ścianką spiżarkową a oknem ściana miałaby wynosić 60cm i tam piekarnik w wysokiej zabudowie. Dzięki temu obok piekarnika znajdzie się blat na który będzie można szybko blachy wystawiaćicon_smile.gif

    U nas zlew będzie tam gdzie w projekcie płyta grzewcza, a ta z kolei powędruje na półwysep:)

    W ogrzewaniu gazowym wspaniała jest ta czystośćicon_smile.gif Super warunki Macie- też bym sie nawet nie zastanawiała nad inną opcjąicon_smile.gif Do tego ogrzewanie wody też gazowe bym zrobiła i lux:)
    U nas też na dach pełne deskowanie + blachodachówka

    Nad oknami sie jeszcze nie zastanawiałam, muszę się orientować w opcjach i cenach:)

    My będziemy budować z betonu komórkowego- tzw. suporexy
  6. Wypowiedź Gieryma czytałam- on domek buduje w moim mieście, napisałam do niego prośbę o umożliwienie obejrzenia domku. Nasze miasteczko leży na terenach bagnistych- osuszonych, więc jeśli on wybudował domek tam gdzie myślę, nie dziwię się, ze takie problemy ma:( Smutne to okrutnie.

    My będziemy budować domek wiosną, na obrzeżach Białej Podlaskiej- na tej działce jest piwniczka ziemna i dom meża mamy( podpiwniczony) stoi obok- wody nie ma,więc i u nas piwnica powinna być sucha:)
    Ślicznie dziękuje za troskę i zacytowanie tej wypowiedzi- może jeszcze komuś się przyda:)

    Ja też ciągle się bije z myślami odnośnie powiększenia garażu- a raczej w którą stronę?? Najłatwiej byłoby z przodu wysunąć, lecz mąż mój ostro oponuje by tył jednak przesunąć w stronę gabinetu ( on nie chce by zbyt mocno garaż wystawał z przodu domku)

    Kuchnia z ostatniej opcji- jaką Zamieściłaś wydaje sie najfajniejsza- ze względu na tą wysoka zabudowę i dodatkową szafę w holu. Minus- hol mniej doświetlony, mniejsze wrażenie "przestrzeni".
    Plus- dzieci będą mogły kolegów od razu do siebie przeprowadzić bez zaglądania mi w gary:P Mniejszy pogłos- echo w pomieszczeniach, a to denerwuje mnie okrutnie;)

    Super, że Wy też systemem gospodarczym budujecie icon_smile.gif Będziemy mogły sie wymieniać spostrzeżeniami i pomysłami:)
    Piec gazowy maluśko miejsca zajmuje- więc moze sobie w tym pomieszczeniu zrobisz pomieszczonko gospodarczez drzwiami z domku?? takie magiczne miejsce na odkurzacz, ścierki, wiaderko z mopem- moja koleżanka takie ma, super sprawa:)

    My planujemy piec tzw. na wszystko, mąż myśli przyszłościowo nad niskantem bądź wierzbą energetyczną ( mamy łąkę nad rzeką, więc opał "sam" by sobie rósł).

    Wykończeniówka tez samodzielna- Zastanawiamy się, czy nie zrezygnować z tynków na rzecz płyt gips-karton- znajomi tak sobie domek wykończyli, wygląd fajny, szybko się robi i o niebo taniej.

    Strop chyba drewniany zrobimy, balkony też drewno- dzięki temu unikniemy tzw. "mostków cieplnych" w okolicy balkoników.

    Fajnie,że już macie stan 0 - wiosną szybciutko ruszy budowa:) Też tak planowaliśmy, lecz wyskoczył nam poważny wydatek w tym domku gdzie teraz mieszkamy i... "odleciał" nasz wkład własny.
  7. Witajcie Flawianie/ Kameowicze ! icon_biggrin.gif

    Planujemy budowę domku Flawia2 /Kamea 2 w przyszłym roku:)
    Jesteśmy na etapie poszukiwania architekta do zrobienia adaptacji, działeczka jest ;)

    Nasze zmiany będą następujące:
    -podpiwniczenie ( teraz mamy kotłownię na parterze- nigdy więcej!! I do tego brak piwnicy, ech... my jednak jesteśmy konserwatystami;P)
    - powiększenie garażu


    Parter:
    - pomieszczenie 8 projektowana kotłownia będzie pralnią z wejściem z pod schodów przy gabinecie i bezpośrednim wyjściem do ogródka ( kotłownia oczywiście będzie w piwnicy)
    - w miejscu gdzie są szafy w garażu- schody do piwnicy + gdzieś w garażu drzwi -dodatkowe wejściowe "gospodarcze"
    - Biję sie z myślami odnośnie słupka w kuchni- chyba ostatnia wersja-
    obok drzwi do spiżarni wysoka zabudowa z szafek- piekarnik,szafka, lodówka
    https://www.facebook.com/media/set/?set=a.6...9992&type=3

    Poddasze:
    - strop będzie wylany nad całym garażem
    - obok łazienki (4) duża garderoba będzie
    - drugą garderobę (6) likwidujemy,
    - ścianki troszkę przesuwamy tak by powstały 3 pokoiki + łazienka stąd będzie to połączenie Flawii i Kamei ;)
    - jeśli się uda, to ze spocznika przejściem do maleńkiego pomieszczenia gospodarczego nad garażem - obok łazienki- ale to do przedyskutowania z architektem

    Co Sądzicie o tych zmianach??Co Wyście zmienili, co byście zmienili w domku już wybudowanym??

    Domek budowany systemem niemal gospodarczym - mężuś budowlaniec, dekarz, cieśla, więc większość zrobi sam z chłopakami swoimi:) stąd dach nam nie straszny, a raczej idealna reklama będzie i obalenie powiedzonka, ze szewc bez butów chodzi;P
×
×
  • Utwórz nowe...