Mi do emerytury zostało jeszcze trochę, zresztą jestem pracoholikiem,nawet na urlopie wypoczywam aktywnie ,ale łowienie, jak ryba bierze to mnie wycisza i ten raj ,cisza,śpiew ptaków,zapach lasu,nad morzem lubię być, zresztą ja wszędzie dobrze się czuję, byle nie leżeć jak foka,ale dzięki za pomoc,jeszcze miesiąc temu bym nie słuchała o kupnie czegoś bez ziemi,ale tam kupują notariusze,prawnicy,burmistrz,jak oni się nie biją perzepisów pracując w tym,to chyba ja też nie powinnam