Chciałbym aby tak było. Nie znam do konca dokladnych cen, dlatego prosze o pozniejsze sprostowanie: 1. Robocizna - stan surowy zamkniety+scianki dzialowe, bez okien i tynkow - 33tys 2. Materialy: suporex(37tys)+drewno(okolo 17tys)+dachowka(okolo 5-6tys)+cement(?)+grucha(?) = ~65tys 3. Okna i drzwi (tak mi sie wydaje okolo 30tys trzeba liczyc) = 30tys 4. Cala hydraulika + piec i ogrzewanie podlogowe = okolo 30tys 5. Elektryka okolo 6-7tys 6. Otynkowanie i ocieplenie na zewnatrz oraz tynki wewnatrz = (nie wiem dokladnie, ale pewno ponad 14 tys) 7. Schody - drewniane okolo 20tys 8. Wszystkie pozwolenia+architekci itp = pewno okolo 10 tys juz mamy 200tys (+-15) Czyli zostaje okolo 50tys na: 9. Kafelki + parkiety + meble do kuchni, salonu (pomijam pokoje u gory) + .....+ jeszce duzo sie znajdzie Podsumowując 250tys powinno starczyc na wprowadzenie się, reszte zawsze mozna dorabiac stopniowo. Z narzeczona planujem zacząć budowe po tej zimie. Materialy planujemy zakupic gdzies pozna jesienia, bo na zime zawsze tanieja troche, a ponoc juz zaczynaja ceny spadac (bo to paranoja co sie narobilo).