Witam! Powtórzę treść mojego postu z dn.12.09.2013 ".Budowa zaczęta na początku maja,cały czerwiec deszcze,nic nie zrobiłem później robota od połowy lipca do połowy sierpnia,na dzień dzisiejszy jestem przed zalaniem chudziaka,tempo powolne ale tak to jest w systemie gospodarczym. Jeśli chodzi o poniesione koszty to jest ok 30 tys. fundamenty dobrze ocieplone,projekt poszerzony w stosunku do oryginału o 0,5 m od strony salonu i kuchni,ocieplenia też pogrubione.Przewidywany budżet na budowę 250 tys." We wrześniu zalałem jeszcze "chudziak",w październiku wykonałem przyłącze wody i kanalizacji.Teraz trwa przerwa zimowa.W projekcie ponadto z kotłowni wydzieliłem małą łazienkę i garderobę.Jeżeli interesują Cię szczegóły to pytaj. Pozdrawiam