madzia.blue

Witam! jakbym czytała o sobie - niestety Przeżyliśmy prawie to samo - łącznie z tym, że 13 11 urodziłam ślicznego synka Na forum nie było mnie bardzo długo i od tamtego czasu oprócz strasznych historii z wykonawcami mamy agatkę z dachem, oknami, drzwiami zewnerznymi, parapetami zewnętrznymi, ocieploną, z rozprowadzoną elektryką (dzięki Ani i Kamilowi - raz jeszcze dziekuję ), alarmem, hydrauliką. Jeżeli będzie dodatnia temperatura, w przyszłym tygodniu ruszamy z tynkami wewnętrznymi. pozdrawiam i życzę wiele cierpliwości Gratulacje... Synka jak i Wasz domek wygląda imponująco Co do narodzin to 22.12.2007 przyszło na świat nasze drugie dziecko Patrycja, a nasz synek ma już prawie 7 lat Jak widzę dokonaliście kilka przeróbek.. ścianka kolankowa, okna..... Powiedźcie mi proszę jak rozwiązaliście wejście nad garaż? Czy zostawiliście tak jak w oryginale? Pozdrawiam

Hej Kotłownia jest powiększona gdyż są przesunięte schody kosztem pokoju (gabinetu). W tej opcji schody nie sa widoczne z korytarza a są za ścianką.

Witam Dawno mnie tu nie było a to z powodu właśnie kłopotów z budową jak i z tytułu powiększenia rodziny Powiem tylko do wszystkich którzy rozpoczynają budowę... przed podpisaniem umowy z wykonawcą sprawdzcie gdzie wcześniej budowali i jakie są opinie o firmie.... my z naszym wykonawcą pierwszym poprostu przeżyliśmy i przeżywamy koszmar... Niestety nasza "Agatka" wygląda tragicznie... a firma wyłudzić chce pieniądze.... mamy teraz nową firmę i dla mnie jest wspaniała tą pracę którą wykonali w 4 dni poprzednia robiła by w 2 miesiące.... Staramy się doprowadzić nasza budowę do jakiegoś stanu używalności.. dziś w garażu znaleziono zakopany śmietnik po poprzednikach (butelki po wódce, winach) Na to wszystko podczas naszej nieobecności szefostwo poprzedniej firmy zjawiło się dziś na budowie z awanturą że co ta nowa firma tutaj robi??.... choć Ci poprzedni zabrali """narzędzia"""" w grudniu i nie odbierali telefonów.... Po prostu masakra... Mało tego ja będąc w 8 miesiącu ciąży byłam tak wyprowadzona z równowagi przez szefa który chciał mi wcisnąć jakieś swoje koszt i obciążyć nas fakturą o coś czego nie zrobiono że mało nie wylądowałam na porodówce. Pamiętajcie sprawdzajcie 2 razy komu i za co??? Jeśli coś Wam się nie podoba krzyczcie głośno. EFEKTY: krzywe ściany, źle wykonany strop, słup na tarasie tak krzywy a w nim zatopione kawałki drewna. Zniszczone materiały typu wata z kominów ( dobrze że tego nie zaczęli wogóle robić) nawet odwrotnie zamontowana folia na fundamentach.... zresztą nawet zbędnie.... Nie wątpię że sprawa zakończy się w sądzie. Mamy opinie rzeczoznawcy. Firma tamta przesyła mi do zapłaty faktury za rzeczy których nie wykonała lub nie skończyła. Tragedia Ostrzegam! Jednak idzie wiosna zaczynam mieć więcej energii, staram się w tym wszystkim odnaleźć tą radość choć gdy pomyślę ile straciliśmy pieniędzy i jakie musimy nadal ponosić koszta... Nie każdy chce wchodzić i sprzątać bałagan po "patyraku" Teraz tych nowych wykonawców jestem gotowa całować po rękach... widzę że coś się dzieje i że to ma ręce i nogi... Boję się tylko by nie odeszli bo są nachodzenia przez poprzedników. Pozdrawiam i życzę by dobrych i uczciwych ludzi nie spotykały nigdy w życiu takie koszmary. M. PS. Proszę osoby które kończą budowę jeśli mogą przesłać mi fotki z realizacji będę wdzięczna. m.zaleska@mm.pl

kulka GRATULACJE rozpoczęcia budowy!!!! Widzę że będę miała z kim konkurować ;-)hihihihi U mnie troszkę więcej bo widać ścianki... w przyszłym tyg. strop (też mam chyba limit przekroczony bo żadnych zdjęć nie mogę wkleić choć je zmniejszam do bólu) Postaram się o założenie jakiegoś albumu Pozdrawiam!

JEJU..... ona jest PIĘKNA.... Dziękuję za te zdjęcia.... jakoś tak dobrze jest zobaczyć coś tak realnego a nie te moje góry błota i kawałki murków... Wydaje mi się że ta oryginalna bez podniesienia ścianki kolankowej jest ładniejsza... taka YHHHH my chcemy dać nadproża LEYER w których można zamontować takie roletki zewnętrzne (zawsze to cieplej) a tam u nas nieźle dmucha.... Zobaczymy jednak jakie to są koszty.... Dziękuję za te fotki .... to dobry znak od poniedziałku!! Pozdrawiam.... lece na budowe

Witam Pogoda się psuje U nas zasypali właśnie to co było jeszcze widać... dziś robią podsypkę z piachu zaczyna to wyglądać jak by tam nikt nic nie zrobił... tylko małe murki wystają z ziemi Zostawiam Wam zdjęcia z poniedziałku.. dziś nie zdążyłam pstryknąć fotek bo facet od piachu chciał się szybko rozliczyć i musiałam gnać z budowy.... szkoda że wszyscy "Agatkowicze" tacy zajęci i nie mają czasu tu wkleić czegoś ciekawego może podnieśli by mnie na duchu i dodali troszkę energii na dalszy czas.... Bo jakoś z pogodą i wenę się traci... Pozdrawiam Ps. Tak bardzo chciała bym zobaczyć jak to będzie wyglądało od środka....

Witam po małej nieobecności Jeśli chodzi o zmiany to rzeczywiście myślimy o poniesieniu ścianki kolankowej... lecz na razie z powiek nie schodziła nam myśl o wysokości ścianki z bloczków. Na pierwszy rzut oka nasza działka wyglądała na równą dopiero po wykopach widać różnicę poziomów i stąd moje rozważania. Ale o tym to nawet nie mam sił już pisać Co do budowy to budujemy nasz domek w Kwidzynie woj. Pomorskie a dokładnie 4 km. za miastem. Mogę Wam w skrócie powiedzieć co się dzieje: Bloczki już prawie na wszystkich ścianach. A prawie bo został korytarz by przetransportować materiały do garażu gdzie dodatkowo chcieliśmy "kanał" do ewentualnych napraw samochodu. Kupiliśmy ok 1400 bloczków i ok 300 zabrakło.... (problem z za głębokim wykopem i różnicą poziomów) Poszło także już sporo piachu na podsypkę, "chudziak" zbrojenie i (15m3) B20. Udało nam się kupić bloczki za 3.20 PLN szt. + transport - ale to były 12 a normalnie są 14 i mamy problem z zamknięciem tych fundamentów bo 12 nigdzie nie ma. Dziś część ścianek została wymalowana lepikiem jutro styropian i w przyszłym tyg. zasypujemy. ................i tak mi troszkę żal bo fajna piwnica się zrobiła........................

tqlis - nie ma sprawy zapraszam jeśli tylko będę mogła pomóc... Co do budowy... na dzień dzisiejszy... zaraz się zbieram zobaczyć co robi brygada... może zrobię jakieś fotki...choć teraz nasze 15 arów jakoś tak "mało" wygląda...gdyż: przywieziono nam materiały... dodam że budujemy z 24 suporeksu + 12 ocieplenie dziś przyjadą już bloczki fundamentowe.... a wczoraj chłopaki robili deskowania na wylewki... I TO WSZYSTKO TERAZ TAK LEżY Z TYMI GóRAMI GLINY Z WYKOPóW hihihihi Pozdrowionka

Przesyłam kolejny etap... WYKOPY - czyli w naszej historii coś się dzieje

Witam Właśnie rozpoczęliśmy budowę "Agatki"... (lustrzane odbicie z podwójnym garażem) Do zimy chcemy zakończyć stan surowy a na wiosnę ruszamy z dachówką i wykończeniem.. Zmian przy adaptacji żadnych nie wprowadziliśmy gdyż zależało nam na czasie do uzyskania pozwolenia.. Mamy więc nadzieję na postawienie prawdziwej oryginalnej "Agatki" Widzę że projekt sprzedaje się dobrze lecz brak zdjęć i informacji.... naprawdę umieram z ciekawości co do wnętrz.. Dodam tylko że nasz domek powstaje w woj. Pomorskim a tu na pomorzu nie znalazłam i nie widziałam żadnej realizacji... Pozdrawiam Was "Agatkowicze" i odzywajcie się.