Na razie nie ma co ogladać, łazienka w stadium obkładania kafelkami, część ścian pomalowana. Przed zima chciałam skończyć na zewnątrz i prawie sie udało. Prawie, bo zostały schody do domu i kilka innych drobiazgów. Teraz wewnątrz: wczoraj uruchomiłam ogrzewanie. Niech się suszy. Jak tylko nabierze jakiegoś przyzwoitego wyglądu zaraz podeślę fotki. Wszystko robie bardzo prosto. Żadnych podwieszanych sufitów itp. Całe wykończenie - podłogi, drzwi mam w dębie. Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam serdecznie. Daj znać jakie postepy w budowie:)