Skocz do zawartości

gabisor

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gabisor

  1. Płytki kompozytowe na zatrzask to naprawdę fajne rozwiązanie. Rzeczywiście oszczędza się na robociźnie, a własnoręczne wykładanie nie jest wyczerpujące, a daje olbrzymią satysfakcję. Metr kwadratowy płytek można wyłożyć już w 10 minut! Ja mam płytki z Plativanu mają wymiary 30x30 cm, nie trzeba ich impregnować, konserwować, bo są wykonane z kompozytu. Do czyszczenia używam wody i zwykłych, domowych środków czyszczących. Piękny kolor wygląda tak samo od lat, nie wpływają na niego warunki atmosferyczne.
  2. Mam podobne odczucia. Nie ryzykowałbym położenia tapety w łazience w obawie, że gdy część zacznie się odklejać, czeka mnie niespodziewany i niechciany remont. Wydaje mi się że w łazience najlepiej sprawdzą się płytki, panele, a nie tapeta. Ja jestem zwolennikiem paneli dekoracyjnych właśnie. Marmur, trawertyn, drewno… wszystkie te wzory są odporne na wilgoć. Przyjazne środowisku i w 100% przetwarzalne.
  3. A mi podobają się panele dekoracyjne, szczególnie takie, które imitują trawertyn. Stawiam na ekologię, dlatego wybieram produkty przyjazne środowisku. Panele są odporne na wilgoć, nie wymagają intensywnej pielęgnacji. Do wyboru są różne kolory, wg mnie najładniejszy jest beżowy. Jestem tradycjonalistą. Ale dla ekstrawaganckich do wyboru jest także czerwień. Jedno jest pewne – z trawertynem łazienka będzie wyglądać estetycznie i elegancko.
  4. gabisor

    ogrodzenie

    Według mnie warto zainwestować w ogrodzenie wykonane z materiałów najwyższej jakości. Ja tak zrobiłem i moje oko cieszy się niezmienionym przez czas i warunki atmosferyczne pięknym ogrodzeniem. Zdecydowałem się na kompozyt, bo nie dość że ładnie wygląda, to nie jest uciążliwe w utrzymaniu. Łatwy montaż tylko utwierdził mnie w przekonaniu o słuszności zakupu.
  5. Ja mogę wypowiedzieć się na temat tarasu wykonanego z kompozytu, ponieważ mam taki w ogrodzie. Zdecydowałem się na ten produkt ze względu na wygląd i właściwości. Nie bez znaczenia jest też długość gwarancji, którą otrzymałem na 25 lat (dotyczy działania insektów). 10 lat trwa także gwarancja na właściwości fizyko mechaniczne. Trudno mi było uwierzyć w to, że taras nie zmieni koloru pod wpływem działania warunków atmosferycznych, ale obserwuje go już 5 lat i nic się nie dzieje. Nie gnije, nie pęcznieje, nie rozwarstwia się. Pozwalam dzieciom biegać po nim boso, bez obaw że natkną się na drzazgę.
×
×
  • Utwórz nowe...