Powiem Ci, że my też mieliśmy trochę przejść z tym projektem. Ale mam nadzieję, że teraz pójdzie dobrze. Ostatnio dowiedziałam się u murarza, że nie mamy trzeciego komina (bo będziemy mieć piec na węgiel, drzewo itd.). Więc na poziomie budowy będzie dopisany do dziennika. Ekipę mamy z polecenia. Osoba, która nam ich poleciła jest bardzo zadowolona. Wszystko sprawnie i plac budowy czysty jak łza. Mam nadzieję, że też się nie zawiedziemy na nich i będziemy mogli polecać dalej. A jak u Ciebie było na budowie, na jakim poziomie masz wody gruntowe i czy zalewali wszystko jednym dniem? Bo u nas mają tak robić. Ławy mają zalewać od razu po wykopaniu aby woda nie podeszła. A i widzę, że jesteś z podkarpacia, ja jestem ze świętokrzyskiego.