Perlator miesza wodę z powietrzem, dzięki czemu zmniejsza jej zużycie - nawet o połowę. Dobry perlator, tzn, oszczędny, cichy i łatwy do oczyszczenia z kamienia (wystarczy przetrzeć palcem) można kupić za ok. 40 zł, więc zwykle warto. Pamiętajcie tylko, że perlatory montuje się w bateriach umywalkowych i zlewozmywakowych, a nie w wannowych i prysznicowych. Przy napełnianiu wanny perlator będzie tylko przeszkadzał - woda będzie lała się długo i szybciej stygła. Zamiast perlatora w bateriach wannowych i prysznicowych montuje się ograniczniki przepływu - w formie tulei albo przypominającej uszczelkę wkładki, która zmniejsza średnicę węża prysznicowego. Warto je montować, jeśli ciśnienie wody w instalacji jest duże. Wtedy biorąc prysznic, wylejemy mniej wody, a nie będzie to miało wpływu na nasz komfort. Jeśli ciśnienie jest słabe, po założeniu ogranicznika może się okazać, że woda ledwie ciurka...