Skocz do zawartości

sylwias

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

sylwias's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Widzę że temat energooszczędnego domu aż wree. Oczywiście to kwestia osobistego wyboru. Każdy z nas musi sam podjąć decyzję co z tym faktem zrobić. Idealne rozwiązanie to takie aby mieć dom który zużywa mało energii i za dużo w to nie zainwestować. Ale czy da się do pogodzić? Może być chyba ciężko... Wradzając do tematu mojej budowy Wojtka 2 b. Dotychczasowe koszty jak wspomniałam to koszty koło 90 tyś. Nie wiem czy to dużo czy nie jak na tym etapie? Budujemy dom technologią tradycyjną. W kwotę tą wliczyliśmy koszt całej papierologii, cenę materiałów (mury beton komórkowy, dach niestety dachówka ceramiczna- z góry narzucona ale to nie temat na to forum, strop drewniany bo poddasze będzie nie użytkowe ewentualnie tzn graciarnia) koszt murarzy bo na tym się akurat nie znamy a lepiej nie ryzykować. Dach i strop - wszystkie prace zrobiliśmy wraz z rodziną więc imprezek po pracy nie wliczam w koszty:) W te koszty nie wliczam działki i mediów doprowadzonych do niej. Jako rada dla osób które się budują bądź zamierzają zawsze weryfikować ceny materiałów, ponieważ potrafią być spore różnice między hurtowniami. A jak chcemy się zmieścić w 200 tys jak sugeruje temat to musimy oglądać każdą złotówkę.
  2. Witam, przyłączam się do dyskusji dotyczącej budowy domu za 200 tyś. Sama jestem właśnie w trakcie. Nie ukrywam,że większą optymistką byłam przed budowa. Budujemy projekt Wojtka 2b. W chwili obecnej mamy SSO bez orynnowania. Poniesione koszty to ok 90 tyś. W tą cenę wliczone jest dokładnie wszystko łącznie z cała papierologią związana z pozwoleniem na budowę. Muszę dodać ważną informację prawie wszystkie prace wykonaliśmy sami przy pomocy rodziny, a materiały są kupione po rabatach dzięki znajomością. Jeszcze daleka droga przed nami. Nie odradzam pomysłu posiadania własnego gniazdka, bo to niesamowite chwile jak widzisz jak TWÓJ dom pnie się w górę. Ale jeśli macie ograniczone możliwości finansowe to trzeba liczyć siły na zamiary i mądrze zaplanować ten proces budowy. Życzę powodzenia wszystkim bobom budowniczym.
  3. Dziękuję ze cenne podpowiedzi, każda wskazówka gdy ma się ograniczoną gotówkę jest cenna:) Właśnie nasunęło mi się kolejne pytanie tzn. kiedyś słyszałam, że wybudowane fundamenty i mury ( jeśli tak się to fachowo nazywa) powinny trochę postać aby się mury osiadły. Czy macie jakieś zdanie w tej kwestii czy to po prostu zwykłe zabobony i tego już się nie praktykuje? Gratuluje wszystkim wytrwałości i co niektórym zazdroszczę już widocznych efektów pracy i trzymam kciuki za dalsze owoce!
  4. Wiem, że ten temat taniej budowy jest już wałkowany przez wszystkich na sto różnych sposobów, ale jak do tej pory po przeczytaniu różnych forum nic się ciekawego nie dowiedziałam. Jedynie z tego co widzę to są dwa obozy optymiści tacy jak ja, i pesymiści, którzy twierdzą ze nigdy w życiu i tyle, a tak poza tym zero konkretów. Zakładając ten watek nie liczyłam ze podacie mi dokładny kosztorys budowy domu, bo wiem ze to nie jest możliwe. Bardziej liczę iż podzielicie się swoim doświadczeniem, jakich kuch należny unikać, jakie problemy, mogą wystąpić, co można by zmienić w w/w projekcie... Niestety temat mojego posta jest banalny ponieważ dopiero zaczynam tzn próbuję zaczynać swoja przygodę z budownictwem wiec zadaję pytanie, które mnie nurtuję. Więc nie rozumiem, co niektórych co się irytują....
  5. Witam Wszystkich:) Wraz z moja drugą połową planujemy budowę domu, wstepnie wybraliśmy projekt o nazwie wojtek b poniżej przesyłam linka http://www.extradom.pl/projekt-domu-wojtek...zym-gar-wrd1627 I w związku z tym liczę że podzielicie się ze mną swoimi przemyśleniami, opiniami i doświadczeniem. Gdyż mamy ambitny plan tzn chcemy aby budowa zmieściła się w kwocie ok 200 tyś i pytanie czy warto marzyć...? Chce również dodać dla naświetlania sytuacji co posiadamy: - działkę - oszczędności rzędu ok 25 tyś -i tak po cichu liczymy na rodzinie bo jest tam kilka fachowców co zna się na tej robocie ( i mam nadzieje ze przysłowie umiesz liczyć licz na siebie w tym wypadku się nie sprawdzi) - a reszta jak w większości przypadków na kredyt....
×
×
  • Utwórz nowe...