My jesteśmy teraz na etapie dachu, a konkretnie kładą łaty czy murłaty (nie wiem jak to się fachowo nazywa ) dlatego też prosiłabym o pomoc Tak się przypatrywałam zdjęciom które zrobiliśmy dziś na budowie i sama nie wiem czy to czego się dopatrzyłam to błąd fachowców czy tylko moje wymysły. Ale z racji tego że się nie znam, mam nadzieję,że wytłumaczycie mi czy moje wątpliwości co do robocizny ekipy mają sens... Oglądając budowę innych dachów ani razu nie spotkałam się z tym żeby deski na siebie nachodziły. Czy aby przypadkiem nie będą przez to nierówno ułożone dachówki? nie wspominając o tym że są w różnej odległości... czy nie powinny być przybijane w równych odstępach? A oto i zdjęcie dachu: Proszę o pomoc