Skocz do zawartości

katia15

Uczestnik
  • Posty

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez katia15

  1. Nasunęło mi się jeszcze takie pyt- bo kombinuje na wszystkie sposoby żeby jak najlepiej spożytkować przestrzeń ... czy po zrobieniu podwieszanego sufitu na wysokiej klatce, tą cześć podwieszoną można w jakiś sposób wykorzystać??? Muszę wymienić płaski betonowy dach, prawdopodobnie na drewniany kopertowy ze strychem. I w związku z tym czy można wykorzystać to podwieszenie i zrobic w niem schodki na ten stryszek? myślałam żeby wepchać tam sypialnie na środku dachu w najwyższym punkcie. jeśli się nie da to może jakiś schowek by wyszedł?
  2. No bardzo efektowne tylko te światełka pięknie będą podkreślać kurz osiadający się na tych drewnianych schodach, szczególnie jeśli ktoś zdecyduje się na ciemne drewno! ...no ale coś za coś ...nie wszystko co pięknie wygląda musi być praktyczne.
  3. Stopnie na pewno będę chciała z drewna natomiast zastanawiam się nad materiałem na podstopnie. Czyli obłożenie podstopni płytami k-g i pomalowanie zmywalna farbą odpada? poczytałam trochę na forach i niektórzy uważają,że jeśli stopnie są szerokie to się nie brudzi ta ściana tzn podstopień. Ale może faktycznie pewniejszy będzie ten konglomerat granitowo-kwarcowy? Czy marmur i konglomerat marmurowy wyłożony na podstopniach tez jest uciążliwy w utrzymaniu?? duża jest różnica w cenie pomiędzy konglomeratem marmurowym a tym granitowo-kwarcowym?
  4. Mam w domu schody betonowe obłożone ciemnym brzydkim kamieniem. W dodatku klatka jest wąska pomiędzy dwoma ścianami...Chciała bym zrobic podwieszany sufit ale nie wiem co ze schodami?Jak je odnowić?czy lepiej obłożyć drewnem w całości czy z podstopniami w konglomeracie czy najlepiej całkiem zburzyć i zrobić podwieszane? Wydaje mi się,że połączenie drewna z kamieniem nada lekkości, nie będą takie masywne. Myślałam o podstopniach z płyt gipsowych,ale to chyba mało praktyczne.....czy konglomerat się nadaje? będzie to pasować?
  5. Dziękuję bardzo z porady i podtrzymanie na duchu:)faktycznie muszę się rozglądnąc za jakimś dobrym fachowcem,który to zobaczy, oceni i odpowiednio pokieruje całym tym chaosem który mam teraz w głowie:) jeszcze raz dzięki:)
  6. Znalazłam coś takiego-widoczne nie tylko ja jestem na tyle szalona żeby zdecydować się nataką" małą "demolkę w domu:)poradzono temu Panu żeby wykonał strop drewniany: "Dla stropu drewnianego nie trzeba kuć bruzd, a co najwyżej gniazda dla belek. Ale nawet one nie są niezbędne, można je oprzeć za pośrednictwem specjalnych okuć przykotwionych do ściany. Zatem zdecydowanie łatwiej było by opierać belki na okuciach przykotwionych do ściany, a na tych okuciach to już można układać belki stalowe lub drewniane". Może u mnie takie rozwiązanie było by dobre? A co do tej ściany nośnej to myślałam o jej wyburzeniu, ale zostawieniu też kolumn na dwóch końcach i wstawieniu belki poprzecznej pod sufitem,spierającej się na tych kolumnach. To ściana,na górnej części tej starej klatki przeznaczonej do adaptacji ma 2,80 dł.po jej wyburzeniu ma powstać salon. Sama już nie wiem...
  7. Dokładnie o to chodzi!!!:) dodam jeszcze,że do połączenia tej góry było by trzeba wyburzyc fragment ściany nośnej oraz zabrać kawałek dużego pokoju, który po zmniejszeniu miał by być sypialnią. Wiąże się z postawieniem ścianki oraz zburzenie tej starej...przeraża mnie to trochę!! hmm...czy te operacje są warte jeśli chodzi o koszty oraz trudność wykonania, czy , lepiej szukać innych rozwiązań?stworzyłam sobie projekt i wygląda to fajnie natomiast nie wiem jak od strony wykonawczej? I pyt które zadałam poprzednikowi: "czy wstawienie tych belek nie spowoduje uszkodzenia pomieszczenia przylegającego do tej klatki? tak się składa że jest to łazienka i nie chciała bym żeby przez to wkuwanie belek posypały się płytki??" ups...przepraszam,ale pokićkały mi się wymiary tej nowej klatki-ma być 2,30x380!!
  8. ok. klatka ta jest jak w tradycyjnych "klockach"z lat 60-tych z dwoma biegami schodów betonowych-wąska bo na 1,95 i na długość 2,80. Chciałam zaadoptować górę tej klatki(strop) jeśli będzie taka możliwość i połączyć z "dużym" pokojem i mniejszym w celu uzyskania większej powierzchni(salonu). Niestety w tego typu domach klatka zajmuje dużo miejsca kosztem pokoi,które są jak małe klitki dlatego chciałam otworzyć tą górę. Nowa klatka powstała by na przybudowanym kawałku 3,20x2,80 bo taki fragment jest wycięty z całości domu tzn dom ma kształt litery L, tylko nie wiem czy ten metraż pozwoli na wstawienie tam schodów tych podwieszanych. http://stairscenter.pl/?page_id=305 Dziękuję za odp. ale czy wstawienie tych belek nie spowoduje uszkodzenia pomieszczenia przylegającego do tej klatki? tak sie sklada że jest to łazienka i nie chciała bym żeby przez to wkuwanie belek posypały się płytki??
  9. Witam! mam takie pyt- Czy na klatce schodowej w domu tzn kostce z lat 60-tych można wykonać strop drewniany w celu adaptacji góry klatki? jeśli tak to czy jest to bardzo skomplikowane i kosztowne? Dodam ze klatka ma wymiary 195x280. A ponadto czy na nowo powstałej klatce o wymiarach 3,80x2,30, wysokość stropu 2,60 zmieszczą się schody podwieszane za pomocą bolców,dwubiegowe ? Jaki jest potrzebny minimalny otwór na takie schody przyjmując,że stopień ma mieć ok 1m szerokości?
×
×
  • Utwórz nowe...