Tak zrobię.
W tym rzecz, że jeszcze nie mam. Będzie w perspektywie około 2 lat. Po raz pierwszy wszyscy "hurtem" sugerują gaz. Do tej pory, z kim by się nie rozmawiało - to tylko pompa i pompa... Stąd może wrażenie że kombinuję. Ciekawi mnie tylko, czy ktoś z forumowiczów miał podobną sytuację do mojej. Bo pompa to niemała inwestycja. pozdr.