rybniczak

Już się tak nie chwal z tym myśleniem przed budową . Jakbyś tak dobrze myślał , to byś też przewidział odpowiednie miejsce(np. szafkę) na proszki i płyny do prania.

Toż wyżej już wspomniałem o nich.

arturo72 jednak z Ciebie jest gość. Przewidziałeś że zmieścisz się w 2000kWh.Wynika z tego że przewidziałeś też, że w tym roku nie będzie zimy na Śląsku .

Nawet jak jest pod ceramiczną płytą? Solgaz takie sprzedaje i podobno są oszczędniejsze od tradycyjnych, tylko cena wyższa.

Tak też można. Tylko nie szkoda w ten sposób spirtu marnować?

Wiesz w dzisiejszych czasach możesz mieć i żonę . Tak na poważnie nie zwróciłem uwagi że masz wpis "kobieta" i za to przepraszam.

A co to Twoja indukcja? Tylko musisz uważać żeby nie była aluminiowa. Widzisz problem , bo ja nie. Jak wybrudzę to i umyję. Żona za Tobą muszle klozetową też za każdym razem myje?

Ale kiełbasy nadzianej na widelec na indukcyjnej nie upieczesz, a na gazowej tak.

Ja myślałem że najważniejszą rzeczą jest jak pierze. Co mi po pralce , jak będę miał wymienione przez Ciebie rzeczy a pranie będzie źle wyprane.

Dużą część opału w takim kotle to tam dmuchawa przez komin wywala.

@Brooks że u Twojej babci nie robił dobry fachowiec w tamtych czasach to nie znaczy że wszędzie tak było. Nie widziałeś jak fachowi stolarze robili boazerie. Mało kogo było stać na takie cuda, a i dostępność materiałów była trudna. Dlatego nie oceniaj po mieszkaniu swojej babci.Powiem więcej, że wtedy byli lepsi rzemieślnicy, którzy wykonywali wszystko od podstaw. W tamtych czasach ludzie nie przywiązywali do tego tak uwagi jak teraz. Każdy był zadowolony że dostał mieszkanie, albo udało mu się wybudować dom kombinując jak się da.

Jak tu nie ma kto doradzić. Ja mam oczyszczalnię, ale mam za małą wiedzę o innych żeby doradzać. Z tymi przedstawicielami różnie bywa, bo mają z tego korzyść. Raczej lepiej zasięgnąć informacji od bezstronnych użytkowników.

@elutek i dlatego pralka i kuchnia jakoś do siebie nie pasują, no ale każdy robi jak chce. Dwaj to dorośli faceci, no ten trzeci to młodzieniec.

Nie wyobrażam żeby moja żona trzymała gdzie indziej kosz na pranie niż przy pralce. Jest pod ręka i nie trzeba przenosić ciuchów do prania. @Czapi nie wiem ile osób opiera Twoja pralka , ale jakbyś miała w domu 4 facetów i w tym 3 codziennie dawało do prania ciuchy z treningów, to żadne antyperspiranty nie pomogą .

Może dzieci będą gośćmi w domu i dlatego ten pokój tak się zwie.