Jurek_Z
Uczestnik-
Posty
37 -
Dołączył
-
Ostatnio
O Jurek_Z
- Urodziny 22.06.1959
Jurek_Z's Achievements
Początkujący (1/4)
2
Reputacja
-
Czytam zazwyczaj dokładnie. Oto cytat z artykułu: "W starych budynkach, których instalacji wewnętrznej nie projektowano pod kątem optymalizacji dla pomp ciepła, w związku z tym są np. wyposażone w zwykłe grzejniki ścienne a nie ogrzewanie płaszczyznowe, realne koszty uzyskania ciepła z pompy wynoszą około: 0,25 zł/kWh w przypadku pomp typu powietrze/ woda; 0,15 zł/kWh w przypadku pomp grunt/ woda lub woda/woda. Zakładamy przy tym, że prąd kosztuje 0,60-0,65 zł/kWh. Trzeba jednak od razu zastrzec, że w praktyce koszty ciepła mogą się znacznie różnić i wynika to nie tylko z parametrów samych pomp ciepła ale też parametrów źródeł dolnych, charakterystyk pomp obiegowych, nawyków użytkowników itd." Wyraźnie jest napisane "wyposażone w zwykłe grzejniki ścienne". Jaką temperaturę czynnika do zasilenia tych grzejników Pan przewiduje?
-
A to zrobiłaś psikusa swojemu synkowi. On tam planował krąg na ognisko dookoła wybrukowany, użytkowany wiosną i jesienią a w lecie basen.
-
Do zabudowy rekuperatora i rozprowadzenia rur od wentylacji nie jest potrzebne wysokie poddasze.
-
Hmm .... też kupiłem. Moich zdjęć na płytce jest 299 Są nawet kany które od Ciebie dostaliśmy Sorki, że zaśmieciłem wasz artykuł. Chyba potraktowali mnie jako "zapchajpłytkę"
-
Dzisiaj, to jest 26.01.2009r. mija dwa lata jak Maja założyła ten wątek. Gratulacje dla wytrwałych Mniszkowców.
-
Ja się wzorowałem na instalacji Makrotermu, przykładowe schematy znajdziesz tutaj a jeżeli chodzi o zasobnik buforowy to pisałem o czymś takim
-
O tym co zastosowałem u siebie zacząłem pisać tutaj . Teraz troszkę to rozwinę. Zacznę może od tego że u nas zużywamy około 600 l wody na dobę, 4 dorosłe osoby. Zastosowałem u siebie bufor typu zbiornik w zbiorniku 550/150 Wewnątrz dużego zbiornika na dole znajduje się spirala podgrzewana solarami, powyżej tej spirali jest pobór wody do kominka z którego gorąca woda wraca na górę zbiornika. Ten obieg jest dublowany przez dodatkowe źródło ciepła (u mnie kocioł elektryczny). Około 40 cm poniżej górnej krawędzi jest podłączony pobór gorącej wody do ogrzewania, tak więc powyżej panuje stale najwyższa temperatura. Wewnątrz dużego zbiornika jest umieszczony drugi zbiornik na 150l wody użytkowej. Według mnie takie rozwiązanie jest lepsze niż dwa zbiorniki bo ładowany jest tylko jeden bufor do zadanej temperatury niezależnie do czego woda zostanie zużyta. Zastosowałem tak duży bufor (550 l) ze względu na kominek. Jak na razie jesień jest łagodna i słoneczna. Solary grzeją bufor. Dzisiaj miałem prawie 50*C. W kominku palę raz na dwa dni przez około 4-5 godzin wieczorem, pieca elektrycznego w zasadzie nie używam. W domu utrzymuję temperaturę około 22*C. W moim układzie ważne było zabezpieczenie się przed przypadkowym oparzeniem zbyt gorącą wodą, bo podczas palenia w kominku w buforze utrzymuję temperaturę 70-75*C. Żeby tego uniknąć zabudowałem na odpływie ciepłej wody użytkowej mieszający zawór trójdrożny i ustawiłem go na 43*C. Wpływa to też na oszczędniejsze zużycie ciepłej wody. Pozdrawiam Jurek Zdjęcia z budowy
-
Usunąłem wpis bo pokazał się 2 razy.
-
U mnie przy układaniu rury doprowadzającej powietrze do kominka został popełniony błąd Po przejściu przez ściankę fundamentową "fachowcy" zabudowali kolano, zeszli rurą do poziomu ławy, znowu kolano, potem poziomo, kolejne kolano i do góry. Nie było mnie przy tym i dowiedziałem się o tym dopiero parę miesięcy później przy próbie uruchomienia kominka. Brak dopływu powietrza. Do rury dostała się woda i musiałem ją odsysać wężykiem jak wino z butla Ważne jest dopilnowanie aby nie powstał tzw. syfon bo będą takie problemy jak u mnie. Warto też zrobić w rurze od dołu, w najniżej położonym miejscu parę otworów, wtedy ewentualnie powstałe skropliny będą mogły w sposób naturalny wsiąkać w ziemię. Wlot rury na elewacji powinien być tak umieszczony aby nie groziło mu w zimie zasypanie śniegiem. Pozdrawiam Jurek
-
Serdecznie dziękuję za miłe słowa. Przy okazji przekazuję informację od Maji. Od dzisiaj MIESZKA W MNISZKU. Niestety na razie nie ma dostępu do Internetu.
-
Wentylatorów nie słychać. U mnie rekuperator jest w pomieszczeniu gospodarczym. Jak ktoś ma lepszy słuch może rekuperator umieścić w garażu, ale są też tacy (większość) instalujący rekuperatory na nieużytkowym poddaszu i też twierdzą, że nie słychać. Słyszalny jest tylko szum wypływającego z anemostatu powietrza, ale tylko na najwyższym biegu, który włączany jest w razie potrzeby zwiększenia wentylacji - odwiedziny większej grupy gości - ale wtedy i tak panuje gwar więc nikt nie zwraca na to uwagi. My przeprowadziliśmy się z centrum miasta, przelotowa ulica którą przejeżdża parę tysięcy TIRów dziennie. Okna mieliśmy nad przystankiem autobusowym i postojem taksówek. Jesteśmy zaskoczeni, że może być tak cicho. Pozdrawiam Jurek Zdjęcia z budowy
-
Perpetuum mobile - chyba tylko w ten sposób można ustosunkować się do użyteczności i funkcjonalności GWC. Trzeba tylko pamiętać, że wentylatory też zużywają energię.
-
GWC bezprzeponowe (zwłaszcza żwirowy lub płytowy, ale rurowy również) zdecydowanie poprawiają nie tylko temperaturę ale i jakość powietrza zarówno zimą jak i latem. W GWC panują prawie niezmienne warunki. Temperatura pomiędzy 5 a 10*C a wilgotność blisko 100% 1. W lecie, gdy na dworze występują wysokie temperatury i bardzo duża wilgotność (potocznie mówiąc jest parno) powietrze przechodząc przez GWC schładza się, co powoduje gwałtowny wzrost wilgotności i wykroplenie wody w GWC. W żwirowcu woda wsiąka do ziemi a w rurowym musi spłynąć rurami do studzienki chłonnej. Po ponownym ogrzaniu w pomieszczeniu wilgotność takiego powietrza jest bardzo niska i znacząco poprawia komfort w pomieszczeniach. 2. W zimie, gdy na dworze występują niskie temperatury powietrze po ogrzaniu w domu jest bardzo suche, ponieważ przy ujemnych temperaturach powietrze nie zawiera prawie pary wodnej. Przy przejściu przez GWC powietrze ogrzewa się do dodatnich temperatur i zwiększa znacznie swoją wilgotność. Po wtłoczeniu tego powietrza do pomieszczenia wilgotność w pomieszczeniu rośnie, co jest zimą jak najbardziej wskazane. 3. Warunki panujące w GWC - niska temperatura uniemożliwia rozwijanie się grzybów 4. Najlepszym rodzajem ogrzewania dla alergików jest ogrzewanie podłogowe Tradycyjne grzejniki mają wysoką temperaturę i wywołują ruchy konwekcyjne powietrza a co za tym idzie unoszą kurz. Najlepiej to widać na suficie nad grzejnikami. Ogrzewanie podłogowe jest niskotemperaturowe. W użytkowaniu jest ekonomiczniejsze. Ponadto, ponieważ temperatura podłogi nie przekracza 27 - 28*C, więc nie ma ruchów konwekcyjnych powietrza a ciepło jest oddawane głównie przez promieniowanie. Kurz leży sobie na podłodze i można go pozamiatać. proponuję poczytać tutaj Pozdrawiam Jurek Zdjęcia z budowy
-
Wentylacja z rekuperacją + kominek z plaszczem wodnym + solary to temat rzeka. Zdecydowałem się na takie rozwiązanie gdyż patrząc na stale rosnące ceny energii (pod każdą postacią) tylko solary, rekuperator i gruntowy wymiennik ciepła są w stanie obniżyć koszty ogrzewania domu. Powiązanie tych wszystkich elementów należy rozważyć już na etapie fundamentów. Jężeli zdecydujecie się na wentylację mechaniczną to na etapie fundamentów należy zrobić przepust do czerpni powietrza i można nie robić fundamentów pod kominy wentylacyjne, bo będą niepotrzebne. GWC ma za zadanie wstępne podgrzanie powietrza zimą lub chłodzenie latem. W najprostrzym wydaniu to dół wypełniony żwirem i przykryty folią i styropianem przez który przepuszcza się powietrze do rekuperatora. Nawet przy -20*C po przejściu przez GWC powietrze ma dodatnią temperaturę a w rekuperatorze podgrzewa się jeszcze do kilkanatu stopni. Tak więc zamiast napływu powietrza przy wentylacji grawitacyjnej o temp -20*C do domu wpływa powietrze o temp 16 - 18*C. Powietrze za darmo (prawie bo wentylator ciągnie trochę prądu) podgrzewa się o przeszło 30*C. Im cieplej na dworze tym efekt mizerniejszy bo końcowa temperatura raczej utrzymuje się stała. Przy wysokich wodach gruntowych zamiast GWC żwirowego można przepuścić powietrze przez kilkadziesiąt metrów rur kanalicacyjnych zakopanych 1,5m pod ziemią. Kominek i solary pracują u mnie na wspólny zbiornik buforowy. Sterowanie kominka zapewnia utrzymanie stałej temperatury w buforze. Solary latem zapewniają większość energii potrzebnej do grzania ciepłej wody ale nie całą, natomiast zimą podgrzewają wstępnie wodę w buforze ograniczając zużycie drewna. Jest to obecnie moim zdaniem najtańszy sposób ogrzewania w eksploatacji niestety nie jest tani jako inwestycja. Pozdrawiam Jurek Zdjęcia z budowy