" - Rebe, dlaczego ty zawsze odpowiadasz pytaniem na pytanie? - A dlaczego nie...?" Pozwoliłem sobie zacytować, bo mi się jakoś tak przypomniało. Ja nie wiem, kto i co zwalcza i nie zastanawiałem się nad tym, ale dla mnie odpowiedź, że coś jest dobre lub złe (nieważne), bo jest zwalczane przez jakieś grupy ludzi... nie jest odpowiedzią. Mnie nie interesuje polityka i podejście tych, czy tamtych do danego zagadnienia, ale twarde liczby. Wraz z roztopami zacznę budowę domu. Chcę go jak najlepiej zaizolować, żeby straty ciepła były możliwie małe (oczywiście w granicach technicznego i ekonomicznego rozsądku). Absolutnie nie jestem więc przeciwnikiem izolacji domu - wręcz przeciwnie! Jednak nawet najlepsza izolacja nie spowoduje, że przy -20 st.C na zewnątrz, w domu będzie ciepło, prawda? Potrzebne jest jakieś źródło ciepła. No więc się zastanawiam, jakie źródło będzie najtańsze w EKSPLOATACJI (podkreślam to, żebyśmy nie wdali się w rozmowę o kosztach inwestycji, bo te są dla mnie drugorzędne). Szukam raczej odpowiedzi od osób, które tę ścieżkę przeszły i mają twardą wiedzę, nie zaś kolejnych pytań, na które musiałbym szukać odpowiedzi. Proszę więc nie zadawać mi rebusów, tylko śmiało, prosto z mostu walić, jak się sprawy mają.