Witam, Chciałbym odświeżyć ten wątek, ponieważ mam bardzo podobny problem, jak tutaj opisany, ale widzę, że temat nie został rozwiązany. U mnie jest tak, że spod prysznica wydobywa się nieprzyjemny zapach. Dzieje się to, jak już zauważyli szanowni użytkownicy, po jakimś czasie od ostatniego użytku. Wygląda na to, że jest to kwestia napowietrzenia. Sprawdziłem metodą, którą opisał w tym wątku Stach, tzn. "przykleiłem" do odpływu folię i obserwowałem jej ruch, podczas spuszczania wody w WC. Okazywało się podczas spuszczenia wody, że folia "zassała" się i odssała (powstawał charakterystyczny ruch folii) i wówczas słyszałem też gdzieś w okolicach brodzika ruch wody z WC. Stach zasugerował, że może tu chodzić o napowietrzenie. Proszę o bardziej szczegółową pomoc i ewentualne naświetlenie tego tematu, ponieważ w hydraulice jestem niestety mniej niż laikiem. Abyście wiedzieli dokładnie, wyjaśniam, że chodzi o 3-letni blok. Mieszkamy na I piętrze od około pół roku. Pojawiał się ten problem wcześniej, ale używaliśmy różnych środków chemicznych i przestał. Podejrzewam jednak, że chodzi o temperaturę powietrza - tzn. jak się zrobiło ciepło, to przestało "pachnieć", a teraz znów zaczyna i to bardzo intensywnie. Nie mam pojęcia jak są rury rozłożone w mieszkaniu i czy jest gdzieś napowietrzacz. Proszę o pomoc, co to może być i jak ewentualnie rozwiązać ten problem. Sorki za długi wpis, ale chciałem od razu wszystko wyczerpująco wyjaśnić. Pozdrawiam serdecznie!