Witam! Mieszkam w wieżowcu z lat 70, budynek był ocieplany około 10 lat temu, jednak pomimo tego nadal w moim mieszkaniu panuje zimno. Problemem są sąsiedzi mieszkający pode mną, którzy nie dość, że nie używają grzejników to na dodatek otwierają wiele okien na raz w swoim mieszkaniu niemal bez przerwy, co oczywiście skutkuje zimnem u mnie. I tu pojawia się moje pytanie - czym najskuteczniej ocieplić podłogę? Tak, żeby skutecznie odizolować się od zimna lecącego od sąsiadów z dołu i żeby było to bezpieczne dla konstrukcji wieżowca. Pójście w górę o kilkanaście nawet centymetrów nie stanowi dla mnie problemu. Zależy mi tylko na tym, żeby dało się u mnie nareszcie normalnie funkcjonować. Czytałam o różnych metodach jednak wykluczyłam jedynie te, które mogą być szkodliwe dla zdrowia (ryzykują powstanie pleśni) natomiast z pozostałych nie wiem, która da najlepsze rezultaty. Bardzo proszę o opinię, pozdrawiam.