Skocz do zawartości

Zgred1628

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zgred1628

  1. Dzięki za szybkie odpowiedzi. Co do cen to dom nr1 pójdzie za 110 tys drugi zaś minimum to 120 tys. Co do atrakcyjności działek to dom nr 1 leży 15 minut od centrum miasta (taka pseudo wioska) drugi zaś znajduje się w centrum miasta i jest to jak to powiedziała kobieta z biura nieruchomości (bunkier) ponoć ściany są "pancerne". Właściciel tego domu wyjechał dawno temu i ten dom tak stał, następnie zmarł, a jego syn jest teraz właścicielem a mieszka gdzieś pod wrockiem dlatego też chce go sprzedać, a historii drugiego domu nie znam wiem tylko, że ani jeden ani drugi nie jest obciążony pod żadnym względem. Więc jak Panowie jest możliwe zmieścić się, w kwocie która podałem w pierwszym poście?
  2. Witam, mam pytanie do Was. Czy warto pchać się w te domki? Ceny bardzo atrakcyjne, obydwa nie są ogrzewane pierwszy od 8 drugi od 15 lat. W obu przypadkach można jeszcze sporo zejść z ceny. Jaki może być koszt doprowadzenia jednego czy drugiego domu do stanu użytkowego? Wiem, że to pytanie rzeka ale czy 90 tys zł na remont i wykończenie starczy(nie mowie tu o wyposażeniu)? podłogi, malowania, położenie płytek i tego typu prace zrobię sam. Instalacje elektryczna, ogrzewanie centralne musiałbym zlecić specjalistą. Prosiłbym o Wasze opinie Dom nr1 http://otodom.pl/sprzedam-budowe-domu-lipi...id11313816.html Dom nr2 http://otodom.pl/zagan-dom-rezerwacja-id10546495.html
  3. Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, że nie pokuszę się o tanie płytki bo to się nie opłaca, ale za to nie kupie paneli podłogowych za np. 65zł m2. Co do okablowania i tego typu rzeczy będzie to na pewno porządnej jakości bynajmniej u mnie w domu. Kiedyś moja matka zmieniała "elektrykę" w domu po jak najniższych kosztach. Efekty było widać już po paru latach.
  4. Witam! Na wstępie chciałbym przywitać się ze wszystkimi. Ostatnim czasem coraz poważniej myślę razem z bratem nad budową swojego domu. Doszliśmy do wniosku, że w celu obniżenia kosztów wybudujemy dom bliźniaczy. Wszystko zależy od tego jaką zdolność kredytową będę posiadał to rzecz jasna:) A więc myślę tak: Wziąć kredyt 300tys. Działka w województwie lubuskim okolice Zielonej Góry koszt około 35tys. I teraz tak chciałbym się dowiedzieć, czy prawdą jest, że takie wspólne budowanie jest tańsze i czy bardziej się opłaca. Dom który chcemy wybudować planujemy aby połówka miała około 100-100m2 + garaż. Ze wstępnych ustaleń doszliśmy do takich wniosków. - cegły, pustaki będę w stanie załatwić sobie po cenie produkcji/ewentualnie nieco drożej - dach zrobią nam znajomi koszt około 48złm2 normalnie biorą 65-80 - elektrykę + kable + puszki etc. również będziemy mieli taniej - nie do końca wiem jak będzie z dachówką ale również prawdopodobnie uda kupić się dużo taniej, ale z to tej bardzo dobrej gatunkowo- jeżeli tak ją mogę nazwać. Co do osób, które będą budować dom nic nie wiemy, ale to kwestia dogadania się. Geodeta też znajdzie się jakiś znajomy. Nie wiemy jak to jest z szambem. Gdzieś obiło mi się o uszły temat o szambie ekologicznym, ale tematu nie zgłębaiłem. Nie wiem jak wygląda sprawa ogrodzenia, jakiejś kostki brukowej etc. etc. Wiadomą sprawą jest, że chciałbym wybudować to jak najtaniej. Czy są szanse na to że np. przy 220 tys się zakończy moja strona budowy? Mówię tu już o zakończeniu pod klucz tzn. że będę mógł korzystać z "własnych 4 kątów" Dodam, że nie zamierzam oszczędzać na takich rzeczach jak kafelki do łazienki, czy kuchni bo kupienie porządnych myślę ze w przyszłości się zwróci. Wiem to sam po sobie. Takie rzeczy jak wykopanie fundamentu pod ogrodzenie, czy położenie Paneli, tapety czy pomalowanie mogę zrobić sam. Jak oceniacie nasz pomysł? Czy jest sens budować razem? Czy jest to opłacalne? Co do projektu to jesteśmy w fazie szukania, ale jesteś zgodni do tego aby ten dom dzieliły garaże, czyli dwa garaże będą po środku budowy tak abym ja nie słyszał brata a on mnie. Jeżeli napisałem coś nie tak to proszę mnie poprawić. Jeżeli coś brakuje to również.
×
×
  • Utwórz nowe...