A jak wygląda trwałość jednych i drugich rynien. Jeśli mam wydać kasę na coś, co za kilka lat znów będę wymieniał, to średnio mi się to opłaca, niezależnie od ceny. W końcu robocizna też kosztuje i to coraz więcej.
Jakie rynny są Waszym zdaniem najbardziej funkcjonalne? Wstępnie rozważałem tytan cynk albo aluminium. Które z tych rozwiązań wydaje się Wam bardziej korzystne?