Serdecznie witam Proszę pomóżcie, jakiś czas temu robiłam przyłącz wodociągowy do mojego domu. Na początku ugadałam się na gminnie że wybuduje go na swój kosz ok 8500złoty, a po zakończeniu przekaże go odpłatnie na rzecz gminny. Byłam taka głupia, że uwierzyłam na słowo i nie spisałam umowy. Odcinek przyłącza w drodze gminnej to około 70m. Pisałam parę razy podania na gminne o przejęcie i ciągle dostaje odpowiedzi odmowne. Gminna nie ma obowiązku przejęcia. Pan wójt stwierdził że może go przejąć, ale nieodpłatnie. Wiedząc, że w przyszłości na drodze gminnej ma być położony asfalt napisałam podanie o przejęcie przyłącza nieodpłatnie. Dziś dostałam telefoniczną odpowiedz pana z gminny, że gminna nie ma obowiązku przejęcia tego przyłącza. Proszę pomóżcie, już nie wiem co mam robić. Jak to w końcu z tym jest. Czy ktoś już z gminną wygrał?