Nie wiem jaka jest Pani sytuacja czy to jest dom mieszkalny czy blok ,ocieplany czy nie ,ile osób mieszka , czy domu suszy się pranie,jakie jest rozmieszczenie pomieszczeń i najważniejsze czy jest wentylacja a co za tym idzie czy jest drożna jeśli chodzi o sytuację o którą Pani pyta rozszczelnienie tak zwana mikro wentylacja tak na prawdę nie przepuszcza powietrza tak jak wynikało by to z definicji pomagało by otwieranie okien na oścież lub na tzw. uchył stopniowany co jednak doprowadzało by do chłodzenia mieszkania są to jednak sposoby które nie rozwiązują w pełni problemu ze względu na krótko trwałe wietrzenie i oczywiście jak jest chłodniej nie wytwarza się tyle pary przez co po zamknięciu okien zaczyna dopiero parować jak robi się cieplej . Jak do tej pory najlepszym sposobem jest stosowanie nawietrzaków lub wycinanie uszczelki w celu ciągłego przepływu powietrza ,wiemy że najwięcej pary wytwarza się podczas oddychanie suszenia , nocą kiedy śpimy , woda która odparuje od kwiatów akwarium itd. powietrze wilgotne bez wentylacji osadza się na szybach i profilach jak również na ścianach które absorbują wodę co na dłuższą metę doprowadzić może do pleśni i zagrzybienia ściany. Powiem tak nie znam Pani sytuacji ani rodzaju profila z jakiego zostało wykonane okno ale z tego co Pani pozwoliła sobie przedstawić mogę wnioskować że na 98 % wystąpiła by ta sama sytuacja po wymianie na inne okna plastikowe równie szczelne. Jeśli chodzi o drugie pytanie odpowiedź jest prosta ile wody tyle lodu oczywiście w granicach rozsądku i przy na prawdę niskich temperaturach na dworze i zbyt niskiej w środku.