A ja mam w związku z płytą fundamentową w odniesieniu do piwnicy inne pytanie. Z tego, co się zorientowałem, to lawy fundamentowe powinny być umieszczone poniżej poziomu zamarzania gruntu. Z tego, co wiem, na moich terenach jest to głębokość ok 12-130 cm. Mieszkam również na terenach objętych ryzykiem wystąpienia ruchów tektonicznych związanych z eksploatacją wyrobisk podziemnych. W związku z powyższym doradzano mi wykonanie płyty fundamentowej wzmocnionej. Czy - biorąc pod uwagę powyższe, mój tok myślenia jest zasadny?: 1. Jeśli dom ma być wzniesiony na płycie fundamentowej położonej na ławach fundamentowych położonych na głębokości poniżej poziomu zamarzania gruntu, a więc poniżej 140 cm, a zgodnie z projektem podłoga parteru ma być umieszczona 40 cm ponad gruntem, to może warto dołożyć dwie warstwy bloczków betonowych i pozyskać dzięki temu sporą powierzchnię gospodarczą? 2. Mógłbym przenieść do piwnicy kotłownię i zrobić tam pralnię, a może i garaż podziemny? Wydaje mi się, że w takim układzie koszt nie byłby aż tak wysoki? Tylko nasuwa mi się pytanie w tym wszystkim, czy naprawdę muszę tak głęboko umieszczać płytę fundamentową? Czy mój tok myślenia jest dobry? Proszę o poradę