Skocz do zawartości

Moyra

Uczestnik
  • Posty

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Moyra's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Witam Proszę o porade, bo nie wiem zbytnio co dalej mam począć. W 1996r. rodzice jako właściele działki wystąpili o pozwolenie budowlane. Starostwo wydało pozwolenie, jednocześnie wydało pismo iż zgadzają się na zagospodarowanie ternu wg dostarczonego projektu. Ze względu na długi okres budowy, rodzice nie przywiązywali uwagi do dokumentów, no i problem powstał, ponieważ zostało zgubione pozwolenie na budowę. Gdy zgłosili się do starostwa tam poinformowano ich ze niestety ale ich dokumenty uległy zniszczeniu przez awarie. Dlatego tez nie mogą nam dać odpisu pozwolenia na budowę. Jedyny dowodem ze na pozwolenie to wpis do ksiegi ze ubiegali się pozwolenie. Oraz pismo wpięte w projekt budowlany. Co teraz o robić? Czy Starostwo moze na podstawie tylko pisma wydac to pozwolenie. Problemy w sumie ciągną się dalej, poniewaz nasz wspaniały inspekot którego wybraliśmy na samym początku zbytnio się nie wysila. Jedyne co zrobił to w starostwie zgłosił wszystkie dokumenty iż podejmuje się nadzoru budynku mieszkalnego, podstęplował projekt i to wszystko co zrobił. Gdy dom już stoi i czeka na odbiór, wyszło na jaw iż do chwili obecnej Inspektor nie wywiązał się z pracy np nie wypełniał dziennika budowy, ( tłumaczy się niby ze przecież mu nie kazaliśmy tego robić), a co lepsze nawet nie zgłosił dziennika budowy (jak się teraz okazało). Pieniążki oczywiście zostały mu zapłacone. Gdy chcemy wreszcie wyegzekwować od niego wszystkie dokumenty potrzebne do obioru budynku. Inspektor mówi nam iż wcale tego nie musi czy tez musiał robić, ponieważ nie było takiej umowy. Czy samo zgłoszenie i podpisanie przez niego dokumentów wiąż go prawnie?
×
×
  • Utwórz nowe...