Witam. Kupowałem na wiosnę drzewo na poręcze na taras i łaty na płot i jeszcze trochę innych desek to jak przywiózł mi je facet z tartaku to powiedział ze jak drzewo przeznaczam na dwór to mam je suszyć na dworze w przewiewnym miejscu i nie przykrywać boków. Jak do domu to suszyć w domu. Powód: drzewo suszone w domu tak mocno wyschnie ze impregnat będzie ciągło jak gąbka, i po zmontowaniu na dworze zacznie puchnąć, porobią się w nim pory gdzie będzie wchodzić woda w dodatku może nawet pozrywać śruby i wkręty albo powyginać się. podstawa to bardzo porządne poprzekładanie, cienkimi deseczkami bron Boże nie przekładać deskami bo w miejscach styku zacznie gnić. i żaden bok nie może dotykać żadnej ściany czy ogrodzenia musi być przewiew z wszystkich stron, od spodu musi być przynajmniej 20cm wolnej przestrzeni. Jeszcze co do tego struga to fajna rzecz tylko kup szeroki (szerszy od desek) i pamiętaj ze wszystkie widoczne elementy po heblowaniu trzeba przelecieć papierem ściernym. PS. nie spodziewałem się, że moja altanka tak rozwinie temat Pozdrawiam