Skocz do zawartości

grzegorz47

Uczestnik
  • Posty

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez grzegorz47

  1. To że Pan nie wie o co w tym chodzi to mnie wcale nie dziwi co dał Pan po wielokroć dowód na Pana stwierdzenie. Proponuję aby Dał Pan spokój na jakiś czas. Panie Henryku zapętlił się Pan w swoich "przemyśleniach". Pozdrawiam
  2. Co Pan sugeruje? Czy Pan coś wie i chciałby się tym podzielić? Czy może Pan jest....?
  3. Już jestem troszeczkę zmęczony odpowiadaniem na takie pytania. Panowie proszę wysilcie się troszeczkę i nie kompromitujcie się. W procesie edukacyjnym i wychowawczym ucznia szkoły podstawowej ( od 7 roku ) wymaga się aby rozwiązywał zagadki , zadania i odpowiadał na pytania , oczywiście adekwatnie do jego możliwości . Podejrzewam że na pytania z którymi nie możecie Panowie sobie poradzić uczeń szkoły średniej znalazłby odpowiedź. Jeżeli chodzi o nadsprawność to tego wątku nie będę kontynuował bez względu na to czy Panom się to podoba czy nie . Natomiast to że Panowie znaleźliście w internecie ofertę sprzedaży wystawionej przez firmę z Bydgoszczy i nie potraficie wyjaśnić sobie tego to ja już nie daję rady i się poddaję. Jest to bardzo dobry przykład na potwierdzenie tezy że dokładnie każdy może pisać wszystko , o wszystkim i dla wszystkich czyli byle jak i nie brać żadnej odpowiedzialności za to co pisze. Proponuję abyście zakupili kociołek u tego Pana. Prawdą jest że posiadam trzy urządzenia grzewcze (prototypy) , ale nie są one dostępne w sprzedaży. Dla ułatwienia dodam że firma oferująca kocioł znajduje się w Bydgoszczy a ja mieszkam w Zielonej Górze ale dla Panów pewno to jest bez znaczenia. Druga sprawa to zamiast pisać takie rzeczy to wystarczyło wykonać telefon do firmy oferującej urządzenie i śmiem podejrzewać że zastanowilibyście się nad wywoływaniem kolejnego tematu. Jednak pisząc pod pseudo czujecie się Panowie zwolnieni z myślenia bo pewno to bardzo boli – współczuję. Na posty bez podpisu imieniem i nazwiskiem nie odpowiadam. Pozdrawiam Grzegorz Matuszczak
  4. Szanowny Panie proszę na prześledzenie wątku „Kocioł magnetyczny” i nie tylko na tym forum. Jeżeli brakowałoby Panu czasu lub chęci to podam że to Pan Henryk w maju br. oskarżył mnie o oszustwo . Na targach w Poznaniu przedstawiałem jedynie myśl techniczną a nie gotowy produkt handlowy, forumowicze postrzegają mnie jako osobę reklamującą kolejny „cud techniki” . Proszę zwrócić uwagę że nigdzie nie znajdzie Pan wzmianki o kotle magnetycznym, który byłby mojego autorstwa. W moim zamyśle a także planach było dopracowanie urządzenia i zaprezentowanie go w odpowiednim czasie razem z wynikami pomiarów. Osobom bardzo zainteresowanym przesyłałem skany z pomiarów po uprzednim podaniu imienia nazwiska oraz adresu emailowego. Także stwierdzenie (niestety nie prawdziwe )o trąbieniu na lewo i prawo jest bez zasadne. Jeżeli chodzi o dyskusję na forum to może ona mieć sens pod jednym warunkiem że zachowamy pewną formę grzecznościową. Namawiałem na forum aby osoby piszące podawały swoje imię i nazwisko, niestety łatwiej jest być osobą anonimową zwłaszcza jeżeli jest się inżynierem i pisze się takie rzeczy jak Pan Henryk i jemu podobni. Domysły, oceny, pomówienia na forach zaszły już bardzo daleko i chyba nie trudno jest zrozumieć moją reakcję na kolejny post Pana Henryka. Pan Henryk otrzymał pomiary i to że nie rozumie pewnych stwierdzeń potwierdzonych imieniem nazwiskiem tytułem naukowym nazwą wyższej uczelni nie oznacza że są one błędne. Pomiary wykonane zostały z dużą starannością w sposób ograniczający do minimum wpływy warunków zewnętrznych a co za tym idzie i błędu pomiarowego. Nie ubiegam się o żadne nagrody ani tytuły. Chcę jedynie rozwijać urządzenie z dala od ludzi zawistnych pozbawionych ambicji . Pisze Pan o bezsilności to faktycznie jestem bezsilny wobec arogancji , pisze Pan o braku argumentacji także ma Pan rację, brakuje mi dowodów, które forumowicze mogliby zaakceptować. Szanowny Panie jak już wcześniej pisałem pomiary są moją własnością i jako takie nie mogą być publikowane przez osoby trzecie. Wynika to z reakcji osób którym udostępniłem te pomiary. Pozwolę sobie na nie komentowanie wypowiedzi tych osób. Bardzo proszę w uzbrojenie się w cierpliwość a na pewno w odpowiednim czasie wszystkie materiały zostaną opublikowane. Pozdrawiam Grzegorz Matuszczak
  5. Czy to znaczy że ma Pan także problemy z czytaniem bo ze zrozumieniem polskich znaków i zdań to już mnie Pan przekonał. Miał Pan możliwość uczestniczenia w pomiarach ale nie skorzystał Pan, otrzymał Pan wyniki pomiarów wyższej uczelni i ma Pan problem czy się śmiać czy płakać. Zadam tylko jedno pytanie czy jest Pan normalny czy to tylko chwilowa nie dyspozycja psychiczna? Panie Henryku od miesiąca maja prowadzi Pan krucjatę nienawiści i pomówień przeciwko mojej osobie a przecież nic Panu nie zrobiłem , nawet Pana nie znam osobiście. Pana wypowiedzi na różnych forach cechuje jedno – duże rozchwianie emocjonalne . Sprowadził Pan dyskusje na forach do bardzo niskiego poziomu. Przykro że administrator toleruje tego typu wypowiedzi . Pozdrawiam
  6. Zostałem wywołany do tablicy i oto trochę info na post usunięty przez administratora - na mój wniosek. Niestety treści zamieszczane nie mają już nic wspólnego z tematem , a szkoda. Przygoda „naukowa „ z twórcą EKOTURBINY zaczęła się w styczniu, szybko się skończyła i bardzo dużo mnie kosztowała (dużo ponad 100tys i mam na to dokumenty-przelewy, faktury, umowy). Duże zobowiązania finansowe a także składane obietnice sprzedaży EKOTURBINY pobierając zaliczkę (o których nie raczył powiedzieć), liczne telefony wierzycieli z zapytaniem co do zamiaru wywiązania z umowy na dostarczenie EKOTURBINY bezpośrednio obciążałyby nowo powstałą spółkę. Pozostałe powody rozstania z Langiem mają związek z jego charakterem oraz to że nadużył mojego zaufania jako przyszłego wspólnika. Najpoważniejszym zarzutem stawianym jest KRADZIEŻ konstrukcji EKOTURBINY. Panowie i Panie wystarczą 4 klasy szkoły podstawowej aby zauważyć różnice pomiędzy EKOTURBINĄ a kotłem magnetycznym - dla ułatwienia kilka informacji, które pewno Państwu umknęły, otóż ekoturbina wedle info wynalazcy ma sprawność 200 do 300% i więcej natomiast kocioł magnetyczny ma udokumentowane jedynie 118%. Proszę także zwrócić uwagę na opis pod zdjęciami EKOTURBINY . Kocioł magnetyczny wykonany jest z miedzi a także pracuje na silniku chłodzonym wodą, całość jest oparta na konstrukcji pionowej, dokonane zostały także inne zmiany o których „wynalazcy” EKOTURBINY nawet się nie śniło. Zmiany w konstrukcji i zastosowanie właściwych materiałów czynią kocioł magnetyczny innym urządzeniem grzewczym aniżeli EKOTURBINY. OSZUSTWO – jakie?. Oszustwem jest natomiast informowanie że EKOTURBINA ma 200 do 300 i więcej % sprawności. Wyłudzeniem jest pobieranie zaliczki na poczet sprzedaży EKOTURBINY bez zamiaru wywiązania się z umowy i podlega pod kodeks karny. Szanowni Państwo to są fakty a nie domysły i pomówienia . „Wynalazca „EKOTURBINY próbuje powtórnie ujawnić się, obecnie jako pokrzywdzony i robi to w sposób dla niego typowy. Nie będę ustosunkowywał się do pozostałych wątków np. o wizytach wszystkich notabli z wyższej uczelni a także że certyfikat został pewno przez nich wydany i wiele innych gdyż są one równie fałszywe jak pozostałe. Nie będę także odpowiadał na zarzut o braku moralności czy uczciwości bo i tutaj autor postu niewiele może powiedzieć a właściwie to nie powinien w ogóle zajmować głosu ( mam dużą wiedzę co do osób pokrzywdzonych). Na koniec proszę o zachowanie umiaru w osądzie gdyż znacie Państwo jedynie jedną stronę natomiast z uwagi na złożoność sprawy nie będzie to przedmiotem debaty ogólnonarodowej . Pozdrawiam Grzegorz Matuszczak Email: ekotech.biuro@vp.pl
×
×
  • Utwórz nowe...