narazie nie wiem co sądzić plan mam taki. w tym roku dwa uszczelnione zbiorniki z kręgów, na wiosnę (albo jeszcze w tym roku) poletko ok 40m^2 , wykopię dołek, wyłożę folią, nawale piachu i żwiru, powtykam wierzbe i zobaczymy czy to działa jak tak to pomyślę nad legalizacją dzwoniłem do jednej firmy która zajmuje się oczyszczalniami ogrodowymi (sadzą kwiatki i jakieś roślinki na żwirze) i za sam projekt dla małej oczyszczalni około 2000 za projekt dla większej (jak w moim przypadku gdy jest to dom wypoczynkowy) 5000... w koszt wliczone obliczenia, podpisik osoby uprawnionej i dokumentacja. eh... dodatkowo facet powiedział że 5m^2 powierzchni oczyszczalni trzeba na jedną osobę :/ zakładam że szambo i tak będzie opróżniane powiedzmy raz w roku, a woda się będzie przesączać przez korzenie.