Witam, wpadł mi pomysł do głowy i nurtuje mnie czy jest on godny dalszego rozwijania czy od razu może trafić do kosza. Przeglądałem różne strony ale nigdzie nie mogłem znaleźć zadowalających mnie informacji, więc rzucam temat, może ktoś wyrazi swoją opinię. Chodzi o dach domu parterowego, dach bez okien dachowych z kominem w kalenicy, oczywiście prosty, dwuspadowy o kącie nachylenia około 30 grad. Pomyślałem czy można go pokryć płytą warstwową a na to położyć gont bitumiczny. W grę wchodziła by płyta dachowa odwrócona albo płyta ścienna (chodzi o to, aby dach był płaski. Oczywiście biorąc pod uwagę płyty trzeba pomyśleć o wentylacji. Więc pomyślałem, że rekuperator zamontowany w poddaszu nieużytkowym sprawdził by się tutaj dodatkowo wyciągając z tej przestrzeni zawilgocone powietrze. Można by było jeszcze położyć folię paraizolacyjną. Na zakończeniach płyt byłyby zamontowane skrzynki, po bokach blachowanie (może też coś z gontem bitumicznym). Takie rozwiązanie po pierwsze upraszcza konstrukcje dachu, a co za tym idzie, robociznę i koszt pokrycia (mamy już od razu ocieplenie dachu i nie trzeba żadnych płyt wykończeniowych od wewnątrz. Gont zwiększa atrakcyjność wzrokowa dachu. Nie wiem co o tym myśleć, proszę zatem o opinie, co o tym sądzicie. Dodam, że koszt 1m2 dachu z własną robocizną może wyjść około 100-120 zł. (w tym jest więźba, pokrycie, ocieplenie, wykończenie) pozdrawiam wszystkich szukających optymalnych rozwiązań Szymon
