Witam ponownie. Ale pańskie wypowiedzi intrygują oszczędnością energii tego urządzenia a ja szukam takowych dla siebie i surfuje za takimi rozwiązaniami. Co do poszukiwania tego tematu to są takie ,że niepotwierdzają tego naprzykład: "Jestem "szczęśliwym" posiadaczem kotła JOGI od lipca 2005 r. Został on zamontowany równolegle z najzwyklejszym uniwersalnym kotłem na drewno. Niestety, nic nie mogę zarzucić wynalazcy i producentowi kotła sympatycznemu Panu Zdzisiowi, który osobiście nadzorował jego montaż, zużywa on bowiem średnio ok. 6 - 9 kWh energii elektrycznej na godzinę.(zgodnie z deklaracją). Po dwóch tygodniach użytkowania wyłączyłem jednak to cudo techniki końca XX w., włosy mi bowiem stanęły na głowie gdy odczytałem stan licznika. RACHUNEK JEST PROSTY: 7 kWh (średnio) x 24 h (doba) = 168 kWh x 0,42 zł/kWh = 70,56 zł x 30 dni (miesiąc) = 2.116,80 (słownie: dwa tysiące sto szesnaście) x 7 miesięcy (tyle trwa sezon grzewczy w moich warunkach) = 14.800 zł !!!!!!!!!!! Pomijam fakt, że tej zimy temperatura spadała nocą do - 30 stopni a wtedy zużycie wyniosłoby zapewne 9 kWh/h. Dla przykładu podam, że w kotle uniwersalnym spalam ok. 20 m sześciennych drewna, koszt. ok. 3.000 zł na cały sezon grzewczy (pomijam pozostałe koszty własne: podkłądanie do kotła, itp.) -- cytat z innego forum. W tym momencie wiem prawie wszystko o tym wynalazku , to forum bardzo dużo mi dopowiedziało . Jeszcze raz wielkie dzięki. Jak sam będę miał coś realnego to napewno dokumentację wsypię na to forum ,(bo narazie jak ja sądzę mam stanndard), żeby sie też pochwalić. Z powarzaniem BENEK