Robert1 Witaj w klubie . Widzę, że Twoja budowa już niedługo się zacznie. Ja niestety ze względów formalno-prawnych mogę starać się o wszystkie niezbędne pozwolenia dopiero od dzisiaj, więc do pozwolenia na budowę jeszcze trochę mi brakuje. Ale projekt już mam ! Ja nie wprowadzam żadnych zmian, bo dla mnie jest idealny! No, oczywiście drobne powiększenie komina, w celu umożliwienia montażu kominka. To, co proponujesz (róg od strony sypialni) uważam za nie do końca najlepszy pomysł. Jak już wcześniej wspomniałam BIG KOMIN!!! Tragedia. Ale rozwiązanie, które podsunął mi architekt, tj. powiększenie istniejącego komina, tj. od strony kuchni i wyciągnięcie go do końca ściany (w stronę salonu) umożliwi zainstalowanie kominka w bardzo mi odpowiadającym miejscu, tzn. na ścianie pom. gosp., frontem do okna. Ze spiżarni rezygnuję, i powiększam przez to pomieszczenie gospodarcze (piec dwufunkcyjny /gaz/, pralka, proszki i różne klamoty, a także zlew na brudy z ogrodu, itp. itd) Rezygnuję również ze schowka w korytarzu, tzn. wejście robię od str. gabinetu i tym sposobem będę miała sypialnię z garderobą (oszczędzam na szafie ). A tak serio dla mnie bombowe rozwiązanie. W zamian w wiatrołapie będzie KOMANDOR. Nam wystarczy. Co do garażu, to nie wyobrażam sobie niszczyć tak ładnej i symetrycznej bryły budynku jakąś "dostawką". Bez urazy, ale wizualnie nie będzie już to taki miły domek. No ale oczywiście to tylko moje, jak dla was mało ważne zdanie (przynajmniej powinno być, bo gusta są baaaaaaaaaaaardzo różne ) My stawiamy (o ile nam starczy kaski) garaż wolnostojący, o podobnym charakterze jak sam dom, tj. symetryczny prostokącik z czterospadowym dachem. Taka trochę klasyka, ale mi odpowiada. Acha. Przemyślcie sobie, czy aby na pewno to dobry pomysł z tym zadaszonym tarasem. Zaciemcicie salon i obie sypialnie. Na pewno nie będzie już tam wtedy słonecznie. Proponowałabym raczej jakiś fajniusi pawilonik pare metrów od domku (niedaleko, ale za to ile zyskujecie na świetle). Ale to tylko sugestia Dobra, to ja się staram o papierki, a Wy dajcie znać jak idą wasze prace. Tak apropo's mam nadzieję, że żadny urzędnik nie popsuje mi moich planów i najpóźniej od początku kwietnia zacznę wylewać fundamenty Robert1 a w którą stronę od Wrocławia się budujesz? Może moje okolice ?! Ja w stronę Oławy (5 km od Wrocka). Życzę powodzenia P.S. Wiola i Wojtek!!!!!!!!!!!!!! Jak tam wasze postępy?