Witam, obejrzałem projekt Brenda i nie jestem ani jego przeciwnikiem ani zwolennikiem, nie w moim typie i tyle... ale jak przeczytałem powyższą opinię byłem lekko zniesmaczony. Może się mylę ale Twój post Antku wygląda, że raczej jesteś zwolennikiem tego co zacytowałeś. Nie wiem kto to napisał w oryginale ale takie opinie wydają się nie być ani mądre, ani obiektywne, nie jest to nawet dla mnie do końca zrozumiałe. Negując coś tylko za to, że "jest"... to przykre. Wg mnie te słowa to wyraz czyjejś frustracji czy jakiegoś niezrównoważenia emocjonalnego, dlatego teraz kilka słów "krytyki do krytyki": 1. "Dom, od strony frontowej, wygląda na adaptację wyszynku przydrożnego..." - estetyka, wygląd zewnętrzny rzecz gustu - każdy ma inny. Znaleźli by się na pewno zwolennicy. 2. "...zbudowany na planie tramwaju, z przednim i tylnym pomostem..." - co? 3. "konflikt drzwiowy z przybyszem (o otwieranych drzwiach wejściowych na zewnątrz należy uprzedzić gości..." - zawsze może ktoś stać za drzwiami (czy gdyby były otwierane do wewnątrz napisane byłoby o konflikcie z wychodzącym?), ponadto wyobraźmy sobie drzwi do niewątpliwie małego pomieszczenia jakim jest wiatrołap otwierane do wewnątrz - wchodzi razem 3 osobowa rodzina (to i tak nie wiele) i muszą jakoś te drzwi zamknąć (!) 4. "nie ma miejsca na postawienie wieszaka, półki na czapkę..." - wg mnie od tego jest właśnie hol, jest miejsce na okrycia wierzchnie i inne gadżety - a w wiatrołapie to tylko buty ze śniegu otrzepać albo rozpiąć/zapiąć płaszcz. 5. "Wymuszony skręt w lewo i jesteśmy w jadalni." - co to znaczy wymuszony skręt? z holu możesz iść wszędzie, więc nie rozumiem o co chodzi. 6. "Jest piękny wykusz, sztandarowa ozdoba..." - sam już nie wiem czy mam wyczuć w tym ironię? Jak się komuś podoba niech buduje jak nie, niech nie buduje. Proste. 7. cd wykusz "Droga w budowie..." - jak kogoś stać niech buduje jak nie, niech poszuka czegoś innego. Proste. 8. cd wykusz "wymuszająca stół okrągły lub owalny..." - a to niby dlaczego? Nie widzę specjalnego problemu z prostokątnym stołem zwłaszcza ustawionym jak na projekcie. 9. "Salon..." - to w skrócie bo mi się chyba już nie chce dalej tego komentować - widziałem ściany z kominkiem zagospodarowane całkiem fajnie. Kwestia wyobraźni, kreatywności czy po prostu dobrej inspiracji. Może jakieś delikatne półki na książki, bibeloty etc choć widziałem nawet i plazmę na ścianie z kominkiem - czemu nie? 10. "Kominek zajmie 1,0 - 1,5 m + jego obsługa 0,8 m" (?!?!) 2,3 m ?? to chyba piec do chleba? 11. "Pozostaje 2,8 m na sofę fotele, stolik. Pod ścianą, jak w tramwaju." - jakaś trauma komunikacyjna w dzieciństwie? Fakt pomieszczenie jest podłużne ale narożny przytulny kącik ale widocznie autor jest miłośnikiem dużej ilości gratów... ja nie. 12. "Pozostaje lewa ściana - skandaliczne!" - no comment : 13. "Brak WC ogólnodostępnego zmusi gości do „szwędania” się po części "prywatnej". - nie widzę tam jakiegoś skomplikowanego ciągu korytarzy ślepych zaułków etc. zapewne gościowi w jadalni wytłumaczyłbym to tak "toaleta? prosto i w holu w lewo" 14. Kosztorys - tutaj się nie wypowiadam bo nie wiem ale autor wie o "wszystkich projektach Archipelagu" 15. "O kosztach budowy piwnic i kłopotach z tym związanych, nie wspomnę." - koszty i kłopoty - ludzie budowali, budują i zapewne będą budować piwnice. Rozwiązanie? Potrzebujesz piwnicy i Cię na nią stać - buduj, jak nie - nie buduj. 16. i na koniec "Okna piwniczne są w projekcie poniżej poziomu terenu. Fajnie będzie wyciągać z dołków liście, śnieg." - po pierwsze wydaje mi się, że skoro jest to dom parterowy wyniesienie podpiwniczenia powyżej gruntu "zabije go" wizualnie. A co do śniegu i liści to wydaje mi się żeby to był aż tak wielki problem, ponieważ wnęki częściowo zasłoni dach a problem liści można wyeliminować odpowiednią kratką. We wszystkich miastach pewnie w połowie kamienic są takie okna więc po co robić z tego jakiś dramat... Wg mnie projekt nie jest aż taki straszny jak widzi go (cytowany) przedmówca. Przy drobnych zmianach może być zupełnie ciekawy Pozdrawiam tych którym się chociaż trochę podoba.