Skocz do zawartości

tereser

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez tereser

  1. Cytat

    Las rośnie na działce właściciela ,od którego chcę kupić tę działkę.Czy jest to las prywatny.Działka od strony drogi jest trochę zalesiona-lasu jest taki pas-około 10m długości wgłąb działki.Czyli jakiekolwiek przyłącza musiałyby przebiegać przez ten "lasek".jako ,ze w okolicy nie ma wodociągu i kanalizacji(studnia własna i szambo)-chodzi mi o energetykę.Tylko czy mozna i jak poprowadzić taką linię.Oczywiście najbardziej interesowałaby mnie linia podziemna.Poza tym pod ostatni dom podciągnięto linię en. też pod ziemią.


    Wystąp o warunki zabudowy, z Lasami ciężka sprawa.
  2. Cytat

    Chcę wystąpić o warunki zabudowy dla działki na której od strony drogi rośnie las. Działka jest długa i dom mam zamiar budować w głębi(odstęp od lasu spory-zachowany). Ale jak to jest z tym lasem?Prąd podciągneliby nam pod front działki.Potem chcielibyśmy ciągnąć pod ziemią.Ale czy tak można???Czy w ogóle na takie prowadzenie przez las mozna uzyskać pozwolenie???Czy wtedy tylko w grę wchodzi linia nadziemna?Dodam,że dałoby radę ziemią-bo jest akurat taki przesmyk miedzy niewielkimi drzewami.Ale co z korzeniami?Na pewno trzebaby było je trochę uszkodzić-ale czy w przyszłości one nie uszkodziłyby czasem linii???Czy ktoś się spotkał z taką sytuacją lub wie:można czy nie można??? icon_sad.gif


    Witam,
    Posiadam podobnie usytuowaną działkę: od strony drogi jest las i budować można dopiero ok.300 m od drogi. Ja nie dostałam warunków zabudowy, ponieważ Lasy Państwowe powołały się na ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych, która nie zezwala na dojazd do projektowanego budynku po moich gruntach lesnych ( należałoby je odlesić, a w tym wypadku jest to możliwe tylko na wniosek wójta przy sporzadzaniu planu zagospodarowania).
    Może tu będzie inaczej?
    Wg mnie podciągnięcie elektryczności nie stanowi problemu, bo jeśli dostanie się warunki zabudowy, to obligatoryjnie oznacza możliwosć podłączenia sie do prądu.
    Powodzenia
  3. Witam,
    Mam problem i bardzo proszę o poradę eksperta.
    Wystąpiłam o warunki zabudowy w gminie, gdzie zakupiłam działkę o pow. 4,5 ha, w tym 3 ha lasów VI klasy i 1,5 ha gruntów ornych, łąk i pastwisk (V i VI klasa).
    Działka przylega bezpośrednio do drogi gminnej, ale pomiędzy nią a planowanym budynkiem jednorodzinnym ( nie mogłam wystąpić o zabudowę siedliskową, bo średnia powierzchnia gospodarstwa rolnego w gminie wynosi 7,74 ha) występuje teren leśny.
    Jedyną stroną w postępowaniu, która odmówiła uzgodnienia projektu decyzji o warunkach zabudowy jest RDLP ( działka sąsiaduje z terenem leśnictwa).
    W pierwszym piśmie RDLP prosiła o wskazanie na mapie, którędy miałby się odbywać dojazd do projektowanych budynków (zaznaczając, że wykorzystanie gruntów leśnych na dojazd do budynku jest wykorzystaniem na cele nieleśne).
    Ponieważ na mojej działce znajduje się niezadrzewiona droga leśna, uprawniony geodeta naniósł ja na mapę zasadniczą (egzemplarz z pieczątką starostwa załączyłam).
    Pomimo tego otrzymałam informację z RDLP, że mogę zapoznać się z aktami sprawy dotyczącej odmowy uzgodnienia decyzji o warunkach zabudowy na mojej działce.
    Wówczas napisałam pismo wyjaśniające, że zamierzam prowadzić na działce czynności gospodarcze, użytkując grunty rolne ( mieszkam daleko, ale zamierzam być rolnikiem, co deklarowałam już przy zakupie działki w akcie notarialnym i docelowo zamierzam przeprowadzić się do nowowybudowanego domu).
    Powołałam się przy tym na ustawę z 1991 r o lasach (art. 29, ust.3, pkt 6 i 7 ), wg której mam prawo w tym celu poruszać się po drodze leśnej, która prowadzi również do projektowanego budynku.
    Właśnie otrzymałam postanowienie o odmowie uzgodnienia projektu decyzji. W uzasadnieniu powołano się na art. 61, ust. 1, pkt 4 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
    Ponadto stwierdzono, że budowa na gruncie leśnym drogi dojazdowej do budynku mieszkalnego wymaga zgody właściwego organu "(w tym przypadku wojewody)".
    Znajomy prawnik poradził, żeby nie odwoływać się od tej decyzji, bo tylko wydłużę drogę oczekiwania, tylko wystąpić do wojewody o wydanie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych o powierzchni ok.1200 m2 na nieleśne (chodzi o drogę o dł. ok.350 m i szer 3-4m ), co jest niezbędne do przeprowadzenia procesu inwestycyjnego.
    W międzyczasie doszłoby do zawieszenia z urzędu postępowania w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy.

    Czy to słuszna droga postępowania?
    Czy to oznacza, że dostanę decyzję określającą warunki wyłączenia?
    Nie chcę zrobić fałszywego kroku.

    Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
×
×
  • Utwórz nowe...