Dach jest kopertowy, spory ok 270m2 pokryty dachówką, cała więźba ma dość duże elementy ponieważ musi utrzymać ciężar dachówki kilkanaście ton. Czyli polecacie nic nie kręcić do murłaty tylko pojechać pod skosem do tynku stopniowo odchodząc od krokwy? Jakich wieszaków do profili użyć do tego typu skosu, bo każdy musi być coraz dłuższy? Czy na końcu zbliżając się do ściany powinien być to niejako już sufit podwieszany z tymi regulowanymi wieszakami?