Seb
Uczestnik-
Posty
66 -
Dołączył
-
Ostatnio
O Seb
- Urodziny 26.01.1970
Seb's Achievements
Początkujący (1/4)
0
Reputacja
-
Brawo!! Piękna robota ten styropian i reszta!! Zresztą bardzo fajna i integrująca przyszłych mieszkańców. Fajnie że macie już ten etap. Pięknie rośnie domek. Na wiosnę pewnie przeprowadzka... No i mamy okazję zobaczyć naszą dzielną Basiulę!! Po raz kolejny widzę że miałem durniów a nie ekipę do budowy schodów. Wszystkim się mieszczą betonowe wylewane, tylko u mnie się nie mieściły. Nie wiem jak oni to rozmierzali. Nic to - są całe drewniane. U nas zima. Wicher i mróz. Zielony szrek w kotłowni pochłania pellet masowo, kominek grzeje, czyli funkcje życiowe instalacji domowych w pełni. Jest pięknie. Drożej (opał), ale pieknie. Pozdrowienia dla wszystkich
-
Ja też miałem w warunkach 9m. W sumie nie wiem jaką mam wysokość teraz. Wysokość do kalenicy wg projektu to 8,68, dopiero wraz z kominem 9,22. Nie jestem pewien czy wysokość zabudowy liczy się do kalenicy czy do najwyższego punktu. Sprawdź to. Najwyżej komin zrobisz wysoki na 32 cm a potem po odbiorach go podwyższysz:) Ważne żeby w projekcie było to uwzględnione. Papier musi się zgadzać. Mnie to ominęło bo pani "architektka" podczas wykonywania adaptacji od razu zmieniła mi kąt nachylenia połaci z 45 do 43 co spowodowało obniżenie kalenicy. I taki projekt został zatwierdzony w gminie. Ja zrobiłem wszystko bez zmian jak w oryginalnym projekcie. Przeszło bez problemów. Jakbym wiedział że pies z kulawą nogą nie zainteresuje się wysokością budynku przy odbiorach, to bym tak w ziemię nie szedł z podłogą garażu podczas jego podwyższania, tylko cały dom podniósł. No ale jest jak jest. Przy okazji: Juz wiem dlaczego w projekcie wysokość garażu jest tak nikczemnie mała. O podatek przecież chodzi: 198 cm to nie dwa metry i liczy się taniej. Tak więc coś za coś - albo tanio albo wygodnie. A projekt polecam. Większy w środku niz na zewnątrz. Trzeba tylko poczytać forum i wziąć pod rozwagę niektóre wnioski budujących.
-
Instaluję właśnie rozprowadzenie ciepłego powietrza z kominka do pokoi na piętrze. Instalację już mam, pozostało zakupić turbinkę. Ktoś mi poradzi jaką wydajność turbiny powinienem zastosować? Opinie są różne. Zwłaszcza w internecie. Najlepsze są te mówiące żeby kupić bardzo dużą i regulator prędkości - w razie czego zawsze można zmniejszyć. Taaa...tylko po co mam się pchać w niepotrzebne koszty.
-
Polecam 15, a w czasie dużych mrozów okresowe używanie kominka. Lepiej jak kocioł jak najwięcej pracuje na 100 % mocy lub coś koło tego - wtedy jest najsprawniejszy. A jaki chcecie kupić? Ronix - fajnie to wyszło. I zadaszenie tarasu fantastyczne. Właśnie dachu nad tarasem brakuje u mnie.
-
A tak na marginesie, nikt nie napisał że okna z sypialni nie są symetryczne i nie leżą nad oknami garażowymi. Pisał Ronix: CYTAT 29 04 2008, 10:48 odpowiedź na moje pytania ) (...) Poza usterkami które sam wykryłeś ,proponuję nie robić uskoków w dachu na ścianach szczytowych (są w projekcie) bo deszczówka w czasie wiatru będzie zalewać Ci ściany szczytowe,chyba że dasz jakieś małe rynienki ale nie będzie to zbyt ładnie wyglądało.Po drugie garaż zrób głębszy bo jak zamontujesz bramę przesuwną to prowadnica od bramy będzie przechodziła przez górną część drzwi do garażu , następnie zrób większy węgarek nad bramą garażową żebyś miał do czego zamontować bramę , przemyśl czy warto robić kwietnik przy wejściu (będzie gromadzić się wilgoć),pion kanalizacyjny wyprowadz obok komina (są specjalne dachówki )a nie w kominie bo może zaciągać brzydkie zapachy do środka domu przez kanały wentylacyjne sąsiadujące z pionem,nie zapomnij doprowadzić rurę z zewnątrz do kominka pod tzw.chudziakiem,zastanów się czy nie zwiększyć okien w salonie i kuchni ,również na górze w pokojach ,sprawdz rozstawienie okien na ścianie szczytowej z lewej strony czy góra z dołem są symetryczne bo rysunki pokazują że są symetryczne a wymiary od ścian zewnętrznych i między oknami pokazują co innego ,daj odpowiednio grube krokwie np.20 cm aby zmieściła się między nimi wełna 20 cm ,przemyśl sprawę przejścia z mniejszego strychu na większy żeby nie montować schodów opuszczanych a wchodzić normalnymi schodami na mniejszy strych(położenie schodów wzdłuż ściany przy łazience na piętrze do góry,trzeba wykonać jeszcze dodatkowe drzwi aby na ten strych wchodzić,obydwa strychy mają po podłodze ok.60 m2-dużo dodatkowego miejsca,ty po zmianie projektu masz jeszcze więcej.To tyle . Pozdrawiam No pocieszenie powiem że u mnie tez nie zwróciłem uwagi na nierówne okna pomimo wskazówek Ronixa. Tzn zauważono to przy stawianiu ścian piętra, ale tam okien nie rozstawisz szerzej (ścianka działowa) a te w garażu na dole były przecież już zrobione na gotowo. Nie przejmuj się. Mnie to przeszkadzało tylko przez pierwszy miesiąc. Powodzenia Seb
-
No ładne cacko !!! A w pomieszczeniu nad garażem okien w dachu nie robicie?
-
Kredytu bierz ile możesz. I tak ci na końcu zabraknie. Dom domem, ale jeszcze jest kuchnia, meble, dywany, ogrodzenie, brama, kosiarka, karcher do mycia auta, jakiś warsztacik w garażu ....... się tego nazbiera tyle że kosmos. Właściwie każdą, dowolną kwotę jesteś w stanie wpompować w dom. Mnie się właśnie kasa z kredytu skończyła i teraz mozolnie będę się wykańczał z oszczędności. Czyli najbliższe 30lat. A jeśli zbudujesz wszystko i ci z kredytu jakims cudem zostanie, to zawsze możesz bankowi oddać (np jednorazowa wieksza spłata). Powodzenia
-
-
Witaj. Cisza, bo na budowach rozpoczętych widac niewiele się dzieje, a ci co już zbudowali podjęli już wszystkie decyzje i teraz mieszkają. Poza tym Święta, sylwestry i inne takie... czasu nie ma. Co do schodów - Ronix poddawał mi pod rozważenie ten pomysł. Obracałem plany na wszystkie strony, ale w końcu zrezygnowałem. Gdyby zrobić to metodą dodatkowego zabiegu schodów w istniejącej klatce schodowej, wychodziłyby one na strych w rejonie bardzo nisko opadającego dachu. Niewygodnie. Na pewno nie byłoby to pełnowartościowe wejście na pokój na strychu. Odpuściłem sobie. Opuszczane z sufitu schody świetnie się sprawdzają póki jest to tylko strych. A u nas pierwsze święta w domu. Pięknie jest, pomimo że jeszcze dużo pozostało do zrobienia. Jak na razie mam jedną bardzo irytującą wadę mojego domu. Wynika ona chyba z płytek na posadzce parteru, braku dywaników itp. Chodzi o to że dom jest bardzo akustyczny. Na korytarzu na piętrze słychać bardzo głośno to, co się dzieje na parterze. Lekkie, drewniane schody też nie tłumią za bardzo. Może jak jakieś obrazki, na ścianach kaltki schodowej pozawieszam to będzie lepiej. Albo foremki od jajek:)
-
Faaajnie! Gratuluję postępów prac. Ani się nie spostrzeżesz a dom będzie stał. Pozdrowienia dla pociechy i życzenia dobrych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia przesyłam. A u nas zima. Temp w nocy -18C: https://forum.budujemydom.pl/index.php?auto...si&img=5512
-
Gratuluję rozpoczęcia. Paliki w ziemi to taki moment który się pamięta. W galerii wstawiłem kilka nowych fotek - przepraszam że tak długo zwlekałem, ale jakoś nie było kiedy zrobić. Fotki wnętrza chce wysłać na priv, ale nie mam twojego adresu e-mail, a nie mogę (nie umiem?) wysłać w wiadomościach prywatnych forum zdjęcia. Póki co wstawiłem więc tylko jedno. Przepraszam za bałagan. Tak więc podaj mi adres. Też najlepiej na priv. Pozdrowenia.
-
Wszyscy z zapałem budują. Już niedługo wstawię fotki po tynkach. A co
-
Namiary przesłałem na priv. Pozdrawiam.
-
Nie wiem skąd jesteś, ale budowa domu to poważna sprawa. I dlatego proponuję najpierw zobaczyć co nam wyszło z tych przeróbek. Sami ocenicie co wam potrzebne. Zapraszamy na wybrzeże. Popatrzcie zanim zrobicie. Co do noclegu nie ma kłopotu. My już mieszkamy choć jeszcze duużo zostało do zrobienia. Pozdrawiamy
-
Ostatni wekend spędziliśmy z całą rodziną mieszkając już w nowym domu. Cały dzień praca (kładzenie paneli na piętrze i w sypialni, generalne, etapowe sprzątanie kilogramów pyłu, kontakty, sprzatanie okolicy itd.) a wieczorem kominek, drinek i rozmowy do pierwszej. NIE MA TELEWIZORA Ekipy budowlanej w środku już raczej nie przewiduję - poza kilkoma poprawkami, więc doprowadzamy piętro domu do stanu "na czysto", a dół na "prawie czysto". Jest bosssko. Już się nie mogę doczekać następnego wekendu.