Ania i Daniel

Jurek mamy nadzieję że otrzymałeś naszą wiadomość. PS. W zeszły poniedziałek wstawili nam okna. Zapraszamy do galerii. Ania i Daniel

Witam Odnośnie stropów zapraszam do lektury http://stropy.webpark.pl/stropy.htm A tutaj znajdziesz opis stropu jaki jest przewidziany w projekcie TERIVA http://stropy.webpark.pl/teriva.htm Pozdrawiamy Ania i Daniel

Witam Projekt przewiduje właśnie strop żelbetowy gęsto żebrowy TERIVA Co do ceny to zależy jakie bloczki wybierzesz. Niestety niepamiętam różnic w cenach. My wylewaliśmy beton z betoniarni 2 beczki koszt 8.000zł (razem z schodami przypominam mamy schody lane) Może być troszkę taniej jak ktoś będzie robił beton sam ale nigdy nie uzyska się takiej jakości betonu i raczej mało jaki wykonawca zdecyduje się na to. Pozdrawiamy Ania i Daniel

Witamy Troszkę się nie odzywaliśmy ale jakoś nie było czasu. Przeczytaliśmy wszystkie wpisy i postanowiliśmy dodać coś od siebie. Jeśli ktoś jest zainteresowany oczyszczalnią ścieków a mało się orientuje w tym temacie to tutaj znajdzie porównanie wszystkich typów oczyszczalni zapraszamy do lektury http://www.przydomowe-oczyszczalnie.waw.pl/budowa.html Spędziliśmy troszkę czasu szukając najlepszego rozwiązania i naszym zdaniem na uwagę zasługują te dwie oczyszczalnie http://www.aquamatic.com.pl/index.php?go=dom http://www.titan-eko.pl/category/19/product/323/ Jeśli ktoś znalazł coś ciekawszego to poprosimy o link. Wybieramy również piec. Czy ktoś z was dokonał już takiego zakupu? Jak tak to na jakie paliwo? Jakiej mocy? My zastanawiamy się nad piecem miałowym w połączeniu z ekogroszkiem. Chcielibyśmy uniknąć pieca na jeden rodzaj paliwa. Po przejrzeniu paru stronek wybraliśmy na razie dwa piecyki jeden to Ling Duo Plus Klimosza drugi to SKAMP-P Premium firmy SEKOM Pleszew. Na razie jesteśmy w początkowej fazie wyboru więc może ktoś z was doradzi nam coś w tym zakresie. Co do naszej Małgosi to powoli zaczynamy dalszą budowę - harmonogram prac już powstał (terminy z wykonawcami uzgodnione). Czas nas nie goni, gdyż wprowadzenie planujemy dopiero za półtora roku. - połowa lutego jak temperatura pozwoli wstawiamy okna (plastikowe kolor orzech, zrezygnowaliśmy z drewna z powodu wygodnictwa). - początek marca wchodzi elektryk (okazało się że naszym sąsiadem jest elektryk, koszt robocizny wyniesie nas 1.000zł jak powiedział elektryk o sąsiadów trzeba dbać i żyć z nimi w zgodzie ) - początek kwietnia woda i ogrzewanie - koniec kwietnia tynki wewnętrzne - czerwiec ogrzewanie podłogowe i wylewki - lipiec tarasy i kafle garaż, kotłownia, montaż drzwi wejściowych i bramy garażowej - wrzesień ocieplenie dachu, karton gipsy, Na dach wełnę już kupiliśmy: isover uni mata 15cm miedzy krokwie i 10cm w stelaż pod karton gipsy. Tak jak wspominałem cena wełny w okresie zimowym jest 30-40% tańsza niż latem więc warto się zastanowić nad kupnem teraz. Cena jaką zapłaciliśmy to 10,90 zł/m2 za 10cm i 15,90 zł/m2 za 15cm. Pozdrawiamy Ania i Daniel

Witamy wszystkich. Troszkę czasu się nie odzywaliśmy ale jakoś nie było kiedy. Ostatni tydzień byliśmy pochłonięci pracą (trzeba zarobić pieniądze na wykończenie domku). Na początek duże podziękowania dla Jurka za wyczerpującą odpowiedź. Super, że osoba kompetentna i mająca największe rozeznanie (jako pierwszy budujący Małgosię) znajdujesz czas i ochotę aby służyć radą pozostałym budującym. Po przeanalizowaniu i przeczytaniu paru artykułów postanowiliśmy że zastosujemy tynki cementowo wapienne (ci sami robotnicy co budowali dom wycenili robociznę na 8-10tys zł.). Co do ocieplenia zewnętrznego wełna Rockwool Fasrock Max 10cm (ściana 29 cm), wydaje nam się że powinno wystarczyć. Etka co do kosztów robocizny 50 tys zł to dość dużo, (możesz mieć problemy w zmieszczeniu się w kwocie 200tys zł). Sąsiad buduje dom o podobnym metrażu. Firma za robociznę zażądała 70tys zł. (ponoć bardzo solidna). Po wylaniu fundamentów okazało się że zostało im połowę stali na zbrojenie (chcieli chyba zejść z kosztów bez wiedzy inwestora) i zrobił się mały problem. Sama poszukaj murarzy najlepiej zobacz ich ostatnią robotę pogadaj z ludźmi u których robili. Naszym zdaniem takie rozbieżności w cenie wynikają nie tylko z solidności wykonania ale też z estetyki. Można robić szybko i solidnie ale z estetyką będą problemy (tutaj zaprawa troszkę wyjdzie, tu się pochlapie). Budując wolno czytaj dwa razy dłużej zapłacisz dwa razy więcej ale domek będzie wyglądał jak z pod igły. Jeden murarz powiedział nam tak - ściany mają mieć pion a „dziury” to przyjdzie mistrz z pacą i dziury się zatracą ( po tynkach wszystko będzie piękne i gładkie). Każdy sam decyduje wolno, ładnie i drogo (wszystko zajmuje czas a płacisz za godzinę pracy) czy szybko – co nie zawsze znaczy źle i taniej. PS. Mamy nadzieję że otrzymałaś naszą odpowiedź na priv. Wkleiliśmy parę nowych zdjęć więc zapraszamy do naszej galerii. Pozdrawiamy Ania i Daniel

Witam wszystkich Dziękujemy Jurku za podpowiedź z avatarkiem. Jak to wklejałem nie zauważyłem tej opcji zwymiarowania. Twój dom po ociepleniu prezentuje się wspaniale. Oglądając zdjęcia zaczęliśmy z żoną rozgryzać ten temat gdyż chcielibyśmy jak najszybciej dojść do tego etapu. Zastanawiamy się nad ociepleniem domu (koszty, ilość metrów, robocizna). Napisałeś że Tobie wyszło 287m2. Nam w dwóch hurtowniach wyliczyli około 200m2 do ocieplenia. Koszt za materiały to około 12-13tys (wełna - zakup doradzili nam na przełomie stycznia i lutego ceny zazwyczaj są wtedy niższe o 30-40%) i robocizna 6 tys zł (około 30 zł za m2 na gotowo). Zastanawiam się skąd taka duża różnica w powierzchni do ocieplenia. Wyliczając i wszędzie zaokrąglając w górę mi też wychodzi około 200m (oczywiście po odjęciu wszystkich otworów). 200 a prawie 300 metrów to zbyt duża rozbieżność ??: . W sumie jak dodać 30% to wyjdzie około 27 tys. Może jest tak że otworów się nie odlicza? (ale jak już to tylko w przypadku robocizny). Nie wiem, nie rozmawiałem jeszcze z żadnym potencjalnym wykonawcą . Na koniec jeszcze jedno pytanie. Jaki rodzaj tynków wybrałeś? My wciąż nie możemy się zdecydować. Trudno pogodzić piękne gładkie ściany z niskim kosztem wykonania. Pozdrawiamy i do usłyszenia Ania i Daniel

Witam W odpowiedzi na pytanie Państwa Ostrowskich postaramy się zasygnalizować parę spraw nad którymi naszym zdaniem warto się zastanowić i rozpatrzyć przed rozpoczęciem budowy. 1) typ ogrzewania - jeśli ktoś zmienia ogrzewanie na groszek, węgiel itp. musi się zastanowić nad miejscem usytuowania pieca. Jeśli poziom podłóg pomieszczenia gdzie znajduje się piec i pozostałej części mieszkania jest taki sam to w przypadku braku prądu należy wygasić piec (grozi rozsadzeniem), gdyż pompa nie pracuje, nie ma obiegu wody. Rozwiązaniem jest założenie agregatora lub przeniesienie pieca do pomieszczenia za garażem gdzie poziom podłogi jest niższy o 20 - 30cm. Fachowiec mówił nam że taka różnica w poziomach jest minimalna (wydajność tylko 30% ) ale wystarczająca (woda samoczynnie powinna krążyć). Przenosząc piec zyskujemy pomieszczenie które my przeznaczyliśmy na spiżarnię. Proponujemy przesunięcie drzwi do garażu aby piec mógł się tam swobodnie zmieścić oraz odwrócenie komina (chodzi o otwory na podłączenie; patrz foto). 2) warto zastanowić się nad likwidacją spiżarni w kuchni (przenosząc piec do pomieszczenia za garażem zyskujemy pomieszczenie które świetnie na spiżarnie będzie się nadawało). Podczas studiów pracowałem w salonie meblowym i powiem szczerze że zostawiając spiżarnię będzie wam trudno zaprojektować funkcjonalne, ładnie prezentujące się meble. Odległość miedzy ścianą spiżarni a oknem wynosi ok 20cm a minimalna głębokość szafek górnych to 30cm (więc szafki wejdą na okno). Uniknąć tego możemy poprzez przesunięcie okna. Niestety pomieszczenie wraz ze spiżarnią jest zbyt małe, po zaprojektowaniu mebli wraz ze sprzętem AGD nie ma miejsca na tzw. blat roboczy. 3) otwory na okna balkonowe na piętrze, (nad salonem i kuchnią). Ich szerokość według projektu to 120cm. Jest to wymiar za mały na zrobienie 2 skrzydeł a zarazem za duży jak na 1 skrzydło ( problem z utrzymaniem takiego ciężaru na zawiasach okna). Producent okien z wielkimi problemami zgodził się nam na wymiar 110cm. Niektórzy likwidują okna balkonowe na rzecz okien w tym miejscu, ale wydaje nam się że konieczne będą wtedy dodatkowe okna dachowe. Pomieszczenia będą naszym zdaniem w tym przypadku niedoświetlone. 4) schody – my zrobiliśmy lane. Powody były dwa. Pierwszy: jesteśmy małżeństwem tzw. rozwojowym i w najbliższym czasie chcielibyśmy mieć dzieci a wiadomo, że schody podwieszane są mniej bezpieczne z tego punktu widzenia. Po drugie wylewając schody zyskujemy dodatkowo pod nimi małe pomieszczenie na np mopa, odkurzacz, środki czystości. Może to by było na tyle. Jak nam się coś jeszcze nasunie to na pewno damy znać. W razie jakiś pytań służymy radą. Ania i Daniel

Witam Co do wywiązki dachu nie są to błędy które dyskwalifikują ten projekt. Wszystkie mankamenty da się usunąć a wspomniałem o nich aby ułatwić pracę kolejnym budującym. Większość z nich jest ujęta w projekcie, ale jak je rozwiązać to już problem wykonawcy. Pierwszy największy problem opisał Jurek (problem z mocowaniem wąskiego paska dachu domu nad dachem garażu). Obie krokwie obok balkonu nie mają oparcia, wiszą sobie w powietrzu, (patrz fotkę jak rozwiązano to u nas). Aby zrobić takie same kąty nachylenia obu połaci dachowych ściany kolankowe muszą mieć rożne wysokości (w projekcie nie bardzo to widać - nie są one zwymiarowane). Złapanie wysokości ściany kolankowej od strony wejścia ułatwi położenie płatwy na filarach przed domem, oraz założenie jednej krokwi która pokaże wysokość ściany kolankowej. Kolejną rzeczą jest osłabienie konstrukcji przez przecięcie “chyba jętki” ( kolor pomarańczowy na zdjęciu). Jętkę tą przecina komin od kominka z salonu (kolor czarny). Rozwiązaniem tego jest wzmocnienie przez założenie kątowników podtrzymujących (kolor czerwony), lub dodanie dodatkowych jętek, gdyż tak jak w przypadku krokwi brakuje tam podparcia. W pomieszczeniu nad garażem komin od C.O przecina jedną krokiew, (i znów problem z podparciem. Środek dachu jak napisała Nomaneczka nie jest na środku domu ale z tym chyba nic nie da się zrobić, (chyba że przeprojektowanie ale to mija się chyba z celem) taki jest projekt i już. Wysokość szczytu w garażu należy obniżyć o 10 cm aby mogły się zmieścić pod dachem domu gąsiory na dachu garażu. W przypadku blachy problem ten nie istnieje. Możliwe że wysokość ta może zależeć od rodzaju dachówki. Okna dachowe w holu i łazience są połączone. Proponujemy ich rozdzielenie w celu lepszego doświetlenia łazienki. My zorientowaliśmy się za późno (krokwie były już nabite w skutek czego okno w holu nie wyszło na środku). Uniknąć błędu można przez zmianę rozmieszczenia krokwi pod okna dachowe (ale w sumie to nie błąd tylko rada). Mam nadzieję że o wszystkim napisałem i że problemy te nie zniechęcą was do rozpoczęcia przygody z Małgosią. My razem z żoną jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej Małgosi i na pewno nie zamienilibyśmy tego projektu na żaden inny. Pozdrawiamy Daniel i Ania

Co do kosztorysu to tak jak napisała Nomeczka zależy od wybranych materiałów oraz od cen robocizny. Ceny są naprawdę różne, inne będą ceny materiałów i robocizny w dużych miastach a inne w małych miasteczkach. Nie ma co porównywać dachówki z blachą czy cegły z pustakiem. Firmy budowlane niestety nie są żadną gwarancją dobrego wykonania a kasują bardzo drogo. Nasz domek został wybudowany przez „ekipę budowlaną” (byli pracownicy firm budowlanych znający się na robocie, nie posiadający własnej firmy, ale z dobrą opinią w regionie). Koszt ich pracy to 13zł /h. Szybcy, tani i solidni (każdy dba o swoją reputację). Całkowity koszt robót murarskich od fundamentów po dach 20.000zł – więc chyba warto poszukać, popytać (jedna firma wyceniła nam robociznę na 45tys zł). Jest jedna wada takiego rozwiązania, lepiej żeby cały czas był ktoś na budowie i miał na wszystko oko (niema kogo pociągnąć do odpowiedzialności w przypadku jakiś błędów - brak umowy). U nas byli to ojcowie. Co do dachu całkowity koszt położenia to 10.000zł (firma chciała około 25-30 tys.). Rozwiązanie takie samo jak wcześniej (ludzie z dobrą opinią w regionie bez własnej firmy). Fakt że troszkę mieliśmy problemów z dachem – wywiązka, ale to nie wina wykonawcy a projektu, który ma troszkę braków, błędów w tym temacie. Mamy już wycenę okien + rolet zewnętrznych, drzwi, bramy garażowej więc mogę powiedzieć że stan surowy zamknięty wyniesie nas ok 225tys. zł brutto (wszystkie ceny z 2008 roku). Cena może być niższa oszczędzając na materiałach, ale nie wiem czy warto oszczędzać w tym zakresie; dom buduję się na całe życie. Naszym zdaniem szacując koszty realną kwotą do osiągnięcia jest przedział 200-250 tys zł gdyż nigdy nie wiadomo co nam wypadnie po drodze. (200tys wersja jednak oszczędnościowa, 250tys średni standard). Pamiętam jak przed rozpoczęciem budowy robiliśmy kosztorys z żoną. Wychodziło nam 185tys zł (znając już ceny robocizny), a skończyło się na 225tys zł. więc mały poślizg o 40 tys. Obecnie jesteśmy na wstępnym etapie wyceniania ogrzewania, elektryki (1 fachowiec z materiałem powiedział 7tys, instalujemy siłę), wody, tynków wewnętrznych (ta sama ekipa co wybudowała dom wyceniła na ok 12 tys z materiałem), wylania podłóg, ocieplenia dachu oraz ocieplenia domu ( materiał z robocizną około 18 tys zł - mamy zamiar ocieplać wełna mineralną). Mamy prośbę o podanie jeśli to możliwe jak wyglądały ceny tych robót u was. Przypuszczamy że sprawdzi się powiedzenie, „ile stan surowy tyle wykończenie” (ale mamy nadzieję z umeblowaniem, wyposażeniem w sprzęt). Wycena koleżanki Etki 700tys to jak dla nas duuuużżża przesada. W sumie jeśli ktoś zleca budowę jednej firmie i nic go nie obchodzi to na pewno koszt będzie o wiele wyższy, zarówno jeśli chodzi o robociznę jak i materiały (wykonawca rzadko szuka najtańszych). W tym przypadku myślę ze dobije do 300 tys. Podane ceny i wyliczenia odnoszą się do naszej budowy więc mamy nadzieję że nikt nie będzie pisał za drogo czy za tanio nie do zrobienia. Każdy może mieć na ten temat swój pogląd. Każdy patrzy na wyliczenia z perspektywy własnej budowy. Prosty przykład dachówka ceglana 3.5 zł sztuka, anglobowana 4.7 zł. Różnica 2.tys na dachówce podstawowej. Jedna i druga trwałość kilkadziesiąt lat, gwarancja 30 i 50 lat. Rożnica na anglobie mniejsze prawdopodobieństwo osiadania porostów i powstawania zabrudzeń. Każdy sam decyduje czy stać go dać kilka tysięcy więcej za 20 lat gwarancji extra i estetykę w użytkowaniu. Pozdrawiamy i do usłyszenia Ania i Daniel

Witam Na początku pozdrowienia dla wszystkich miłośników Małgosi. Nasza przygoda z Małgosią rozpoczęła się rok temu w momencie nabycia projektu. Przez ten cały czas śledziliśmy to forum ale jakoś nie było czasu aby dodać coś od siebie. Aktualnie do zakończenia stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko wstawionych okien i drzwi (ale to w przyszłym roku, ponoć lepiej jest jak budynek przewieje i przemrozi przez zimę a nam na czasie aż tak bardzo nie zależy). Co do zmian projektu jakie dokonaliśmy to powiększenie garażu o 0,5 metra, chcieliśmy 2 stanowiskowy ale niestety działka była za mała (tylko 25m szerokości). Zmieniliśmy ytong na cegłę kozłowicką (Max grubość ściany 25cm) i ściany wewnętrzne działowe na suporeks 12cm). Zlikwidowaliśmy spiżarnię w kuchni oraz zmieniliśmy lokalizację pieca (ale o tym co to spowodowało w kolejnych postach). Co do Naszej Małgosi jesteśmy bardzo zadowoleni. Może z zewnątrz dom nie rzuca na kolana ale rozwiązania w środku ulożenie pomieszczeń ich wielkość, funkcjonalność wszystko jest tak jak sobie wymarzyliśmy a w sumie mieszka się w środku Pozdrawiamy i do usłyszenia Ania i Daniel