Cześć wszystkim
Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.
Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.
Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę
na piętrze.
Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.
Nie ma tam prysznica, jest tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.
Za to na parterze jest jeszcze toaleta.
W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z pięknym widokiem na same łąki i las.
Jest tylko jeden problem.
Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi korzyść z łazienki po zmroku.
Nie włącza światła.
Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.
Nie wiem co zrobić z tym oknem?
Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.
Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.
Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.
Nie wiem jaką folię trzeba użyć.
Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.
A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.
Co można z tym zrobić ???
(czym oblepic szyby)
Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.