Skocz do zawartości

Ch1ndler

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Ch1ndler's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. @podczytywacz Trafne spostrzeżenie. Dzięki. Fakt. Praktyki brak. Może najpierw spróbuję ogarnąć jedną ścianę i zobaczę jak to będzie się zachowywało. Bo nie śpieszy mi się z tym, żebym musiał zrobić wszystko za jednym podejściem. Ewentualnie wezmę jakąś farbę bliżej matu, ale żeby to nie był 100% mat. To co miałem w głowie to chyba "eggshell" a nie satyna. Tak czy siak. Dzięki za czujność i oczywiście za dobre spostrzeżenie.
  2. W sumie nic mi nie szkodzi. I tak będę musiał zagruntować ubytki, bo ostatnio montowałem hak na rower i nie mogłem odkręcić śruby z kołka. I skończyło się ciut większą dziurą No dobra. To chyba póki co wszystko wiem. Mam nadzieję, że niebawem się za to zabiorę.
  3. Oczywiście mam na myśli ścianę. Ta farba łapie wszystko. Np mam biurko podnoszone. I wcale nie jest jakoś dosunięte na ścisk. Ledwo co kable dosięgają. A i tak ściana/farba złapała ślady. Przejadę paznokciem... ślad. Itd itd. Wiadomo. Ona jest 100% mat i to też ma po części wpływ (dlatego będę raczej wybierał teraz satynową), ale no bez przesady I zmyć też ciężko potem. CZasami gąbką czyściłem to aż w zasadzie farba zaczęła schodzić. Ponawiam moje pytania. Czy warto: 1. Robic w ogóle test w postaci nacinana tapeciakiem, żeby sprawdzić jakoś nałożonej farbry? Czy nie odpada? Czy darować sobie skoro do tej pory nie zauważyłem, żeby odpadała. 2. Czy dać grunt przed położeniem gładzi?
  4. @demo @podczytywacz No nie będę ukrywał. Że bardzo mnie pocieszyliście te wiadomością. Mam nawet szlifierkę mimośrodową gdzieś więc może przejadę na szybko bez jakiegoś dociskania i będzie ok. Żeby też za mocno nie zetrzeć warstwy farby. Chociaż jak będę zamawiał/kupował gładź to i mogę zamówić papier 100 i przejechać ręcznie. Zastanawia mnie czy w ogóle robić też test czy farba się trzyma odpowiednio. Gdzieś czytałem o nacinaniu nożykiem do tapet i sprawdzić czy farba odchodzi. Warto to robić? Do tej pory mi jeszcze farba w tym konkretnym pokoju nie odchodziła. No i rozumiem? Grunt tylko polożyć przed nałożeniem nowej warstwy farby na gładź?
  5. Cześć, Moja ściana w pokoju wygląda tak: https://ibb.co/QprzWsY Jak widać jest ona dość chropowata. Wygląda tak jakby na tynki została położona farba. Samo malowanie też pozostawia wiele do życzenia, bo jest sporo takich śladów zaschniętych, pękniętych bąbli. W teorii jest to farba akrylowa marki Dekoral (https://cartelcolor.com/produkt/dekoral-professional-akrylit-3000-pw-bialy-10l/). Chociaż cholera wie czego deweloper użył do wykończenia. Każde przejechanie czymkolwiek zostawia ślad trudny do usunięcia. Dlatego myślałem o pomalowaniu ścian lepszą farbą, ale przy okazji chciałbym jednocześnie poprawić jej wygląd. Żeby była gładsza? W głowie mam dwie koncepcje: 1. Szlifowanie farby akrylowej, grunt, nowa farba lub 2. Położenie gladzi bezpośrednio na ścianę, szlifowanie, grunt, nowa farba Ściana ma też oczywiście parę ubytków więc te miejsca potraktowałbym w zależności od wielkości gotową masą szpachlową i zagruntował. Chciałbym generalnie pominąć etap szlifowania aktualnej farby i zastanawiam się czy to ma sens i czy to jest możliwe? Jak najlepiej do tego podejść, żebym za rok nie musiał przy tych ścianach znów grzebać.
×
×
  • Utwórz nowe...