U nas sprawa przedstawia się całkiem podobnie. Wnętrze ma być surowe i proste w większości wykonane z drewna ale jednocześnie przytulne. Polujemy zatem na różne przedmioty na pchlich targach itp. Z opisu wynika, że macie znacznie bardziej sprecyzowaną wizję wnętrza aniżeli my. W naszym przypadku na razie skupiliśmy się na dokończeniu i zamknięciu całości (z ociepleniem włącznie) a później powoli będziemy dopieszczać środek - to przecież już tylko przyjemność. Na dole zastanawialiśmy się nad suchym tynkiem. Nie do końca mi się to podoba ale jest mniej uciążliwe. W 100% podpisuję się pod hasłem: „Chciała/chciał bym, by domek już był gotowy, ale ponieważ stawiamy go metoda gospodarczą to i czas będzie dłuższy całej inwestycji” Tak naprawdę to okazuje się, że pomimo że jest to domek letniskowy koszta są „całoroczne” a kosztorys z projektu firma Bisprol mogłaby zaktualizować My w najbliższym czasie robimy jeszcze balustradę tarasu, a pod nim dodatkowy zakamarek. To jest wynik dużej różnicy terenu i konieczności podwyższenia domku. Później chcemy jeszcze zrobić drogę od bramy do wiaty (kamienne „kocie łby”) a pod wiatą bruk z czerwonej cegły rozbiórkowej ułożonej w jodełkę z całą pewnością będzie to ładniejsze niż polbruk. Dlatego nie wiadomo od czego zacząć a ponadto ostatnio cierpimy na tzw. chroniczny brak czasu !!!