Skocz do zawartości

Magda___

Uczestnik
  • Posty

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Magda___'s Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Witam, radziłam się ty Witam, jakis czas temu radziłam sie tu was odnosnie smrodu. Kazdy tutaj stwierdzil, wlacznie z moja administracja ze problem jest z syfem ktory sie zebral w tym syfonie jak na zalaczonym obrazku. Nie zdecydowalam sie poki co rozbijac wanny, by to sprawdzic i o dziwo smrod ustal od kilku tygodni...czy o moze oznaczac ze problem wcale nie jest po mojej stronie tylko po stronie pionu? I od razu powiem ze to kwestia pootwieranych okien i lata bo w zeszlym roku to sie ciagnelo cale lato. Jedyne co to kilka tygodni temu wymieniono w budynku jakis sterownik bo byl problem z brakiem cieplej wody ale nie wiem czy to mogło jakos wplynac?
  2. Hmm, ja też uważam, że coś tam się zebrało pewnie, nie drążę tak tematu bo nie wierzę ale ciekawi mnie czemu gaz się nie unosi do góry i nie wychodzi przez ten górny otwór gdy odpływ zamknięty jest korkiem? Jak to działa, że śmierdzi tylko gdy dwa otwory są otwarte na raz?
  3. Tylko czy przy źle założonym syfonie problem pojawiłby się dopiero po 3 latach? Mieszkam tu od samego początku. Nie mogę na stałe zakleić górnej 'dziury' folią gdyż tam też jest zamykanie i otwieranie korka. Tylko czemu smród się wydobywa tylko z górnego otworu? Od dwóch dni mam zaklejony folią górny otwór i zero smrodu w łazience z odpływu. Może coś się bardziej dzieje w tej rurze łączącej odpływ z górnym otworem? Może można to jakoś wyczyścić, coś zapuścić? Pierwszy raz słyszę by syfon w wannie trzeba było regularnie czyścić? Dziękuję za wszystkie rady!
  4. Czyli smród idzie z nagromadzonego tam przy kapslu brudu? Czemu tak mocno wyziewa to w górnej części a na dole prawie nic nie czuć? Może coś siedzi w tej rurze łączącej dwa otwory? Nie ma jakiegoś sposobu na wyczyszczenie tego jakąś metodą/chemią zanim się zabierzemy za rozkuwanie? Czy to może mieć jakikolwiek wpływ na problem ze spływaniem wody w umywalce?
  5. Dziękuję za rady. Zrobiłam test z patyczkami. Przed wlaniem i po wlaniu wody był identyczny poziom wody (jedynie gdy zrobiłam test dzień później poziom wody się różnił może o 2mm). Jak się mocniej przyjrzałam to woda zawsze sięga do poziomu tego otworu który jest widoczny na zdjęciu i zakładam ze to otwór gdzie rura która łączy się z tym otworem wyżej gdzie się zakręca i odkręca korek. Syfon na dole widzę, że jest czyściutki więc to na pewno nie kwestia tego że coś tam zalega. Zaglądając w odpływ zauważyłam interesującą rzecz, że jednak to nie śmierdzi z odpływu dolnego - przytkałam tam nos i nic, za to śmierdziało mocno z tego wyższego wyjścia. Zrobiłam eksperyment na noc i zatkałam folią wyższy otwór (załączam zdjęcie) i otworzyłam korek na dole i zostawiłam tak na noc, rano nie śmierdziało w łazience! Przytykając nos do odpływu dolnego lekko czuć zapach ale bardzo lekko i nie roznosi się w ogóle na całą łazienkę. Wcześniej oczywiste to dla mnie było, że smród idzie z odpływu na dole, bo zawsze zaczynało śmierdzieć gdy odtykało się korek ale najwidoczniej to zaczyna tak mocniej śmierdzieć gdy dwa otwory na raz są otwarte. Po prysznicu/kąpieli nie śmierdzi jakieś 10 min a potem zaczyna się na nowo. Ponadto, nie wiem czy to ma jakiś związek ale co chwile coś jest nie tak z umywalką w łazience, woda bardzo powoli spływa mimo że zalewam zazwyczaj dużą ilością pianą z ludwika i na chwilę problem się rozwiązuje. Ponadto przy spływaniu wody w umywalce strasznie bąbelkuje ta woda, wątpię by to było normalne. Nie wiem czy to jest jakkolwiek połączone ale pomyślałam że wspomnę. Wanny nie da się wyjąć od góry, jedyne co to chyba trzeba ściągać umywalkę a potem szafkę i kuć tam z boku by dostać się do syfonu - tylko co się tam może dziać? A może istnieją na rynku tak małe kamerki które można włożyć do takiego odpływu bądź do tej rury łączącej te dwa wyjścia i sprawdzić bez rozkuwania? Jeden z hydraulików stwierdził, że jego kamera jest zbyt gruba by weszła do takiej wielkości rury. Sąsiedzi radzą zalać domestosem na noc, czy jest to bezpieczne próba? Nie zniszczy rur? Ja tylko do tej pory próbowałam kreta i domowych sposobów (ludwik, soda oczyszczona/kwasek cytrynowy). Pozdrawiam i będę wdzięczna za odpowiedź. Może uda się dojść do tego co tam się dzieje, wypadałoby po roku czasu uporać się z problemem
  6. Śmierdzi z odpływu w wannie, na codzien już zamykam korkiem i wtedy tylko bardzo lekko czuje wtedy że coś się wydobywa z tego miejsca gdzie jest pokrętło.
  7. Witam, widzę że nie jestem sama z tego typu problemem. Męczę się już prawie rok i każdy hydraulik rozkłada ręce 😔 okropny smród z wanny, niestety nie mam rewizji ale załączam zdjęcie syfonu, który został zamontowany. Widać że woda w syfonie jest, woda tez elegancko spływa, smród jest non stop ale przy spuszczeniu wody w toalecie bądź przy odkręceniu wody w umywalce wybija to jeszcze mocniej. Ostatnio był kolejny hydraulik i założył mi napowietrzacz przy syfonie z umywalki ale nie pomogło w ogóle. Juz się pogodziłam z kuciem wanny ale hydraulik twierdzi że to nic nie pomoże bo widać że z syfonem jest wszystko ok. Był też już nawet facet z firmy która wykonywała instalacje w bloku (4 letni) - oni oczywiście twierdzą że problem po mojej stronie i że coś musi być nie tak z syfonem. Jakieś pomysły co można jeszcze spróbować? Będę bardzo wdzięczna!
×
×
  • Utwórz nowe...