Aga83
-
Posty
7 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Aga83
-
-
No niestety nie zrobił tego tak jak powinien na szczęście przyszedł fachowiec,który zna się na rzeczy i teraz wygląda to tak jak powinno i remont po prawie 3 miesiącach skończony
0 -
Tak wiedział co miał robić bo pokazaliśmy mu zdjęcia co chcemy mieć i pytaliśmy czy potrafi to zrobić.Spojrzal na zdjęcia powiedział że da radę,sam wybrał materiał na którym pracował.1 2 zdjęcie jest to co zrobił a 3 jest poprawione przez fachowca który zna się na rzeczy. Firma która przyszła naprawić niefortunną ścianę powiedziała że w ogóle wzór nie jest ten.On zrobił wzór trawertynu nie betonu no i do tego te plamy....
1 -
No nie na zdjęciu to tak wygląda A w rzeczywistości fatalnie wyszły jakieś plany lakier świeci się jakoś tak dziwnie no nie jest to co mialo być..
0 -
Beton architektoniczny z masy szpachlowe te białe ślady to jest źle nałożony lakier po prostu ,,zastygł" powinien podobno być nałożony pędzlem A nie wałkiem jak w tym przypadku.
Plama nie wiem czy źle nałożony podkład czy impregnat czy co było ich kilka,większych niż ta poza tym jak się spojrzy z boku to widać że lakier i impregnat były nakładane w różnych kierunkach są smugi.
0 -
Witam czy jeśli fachowiec nie zrobił ściany tak jak było to uzgodnione wręcz przeciwnie efekt końcowy jest gorszy niż przed zaczeciem to czy placiliscie mu cokolwiek?pozdrawiam
0 -
Cześć Mam pytanie czy ktoś z Was robił beton architektoniczny nakładamy pacą ze złota fuga? Mam problem fachowiec który zarzekał się że potrafi to robić siedzi już prawie miesiąc i ciągle jest coś nie tak.W końcu kiedy doszlismy do ostatniego etapu a mianowicie lakierowanie tegoż baton na jednej ścianie wyszło wszystko ok A na drugiej powstały białe ślady.Lakierowal to lakierem matowym bezbarwnym. Czy ktoś z Was również miał taki problem, macie może pomysły jak z tego wyjść? Pozdrawiam i z góry dziękuję za każdą pomóc
0
Fachowcy
w Z życia wzięte...
Napisano
Nałożył prawidłowy wzór betonu odpowiednio zaciągając masę na ścianę lepszym materiałem