Witam, strop jest drewniany, a jakimś cudem na tym strychu jest wylana płyta. Dziwne trochę, 1/3 ma wylaną płytę, ale tylko do płatwi, a reszta podłóg w pokojach wypełniona trocinami. To się nazywa chyba powała, o ile dobrze kojarzę. Rysunek jest pokazany jak stoję przed nim, rzut z przodu- czwarte zdjęcie jak to wygląda w realu. Z prawej strony jest podobny drugi pokój, ale tam nie będzie nic robione. Pokoje były zrobione jak są kleszcze na poddaszu. To fizycznie muszę popytać w biurze projektowym o wyliczenia, jak by miało się załamać to byłaby katastrofa.Opcja podnieść podłogi, ale to takie klitki do 2m wysokości.