Skocz do zawartości

konrad skrzypczak

Uczestnik
  • Posty

    9
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez konrad skrzypczak

  1. 1 minutę temu, joks napisał:

    Przede wszystkim usunąć wszelki syf który nie jest podłogą ...gips ze szpachlowania , inne śmieci ...dokładnie odkurzyć , zagruntować , i zastosować odpowiedni klej dedykowany na ogrzewanie podłogowe . Jeżeli były wykonywane wylewki samopoziomujące to usunięcie mleczka ...

    OK. czytałem też że w takim przypadku można przeprowadzić frezowanie podłogi po zerwaniu płytek to chyba załatwiłoby problem mleczka?? a potem na to grunt i klej...

  2. 9 minut temu, joks napisał:

    Jeżeli miałeś zrobione tynki gipsowe zatarte na ostro w łazience to i tak tynk trzeba było zeszlifować , żyrafa papier gradacji 40 i szlifowanie do podłoża tynku , chodzi o zdjęcie 1mm dosłownie tynku , potem odkurzanie ścian , gruntowanie , hydro w strefach mokrych , i płytki .....

    Jeśli dobrze pamiętam raczej tego w łazience nie robili...to samo tyczy się przygotowanie podłogi pod położenie płytek? W salonie, aneksie, holu oraz łazience mamy płytki oraz ogrzewanie podłogowe w tych pomieszczeniach. Jak podłogę należy przygotować pod plytki?

  3. 4 minuty temu, joks napisał:

    Przy zdejmowaniu tych płytek będziesz miał na płytce klej a na kleju cieniutką warstwę mleczka gipsowego z tynku .

    Czyli prawidłowo jak powinna być przygotowana ściana pod położenie płytek? Jeśli mógłbyś po kolei wypunktować :1,2,3 itd będę wdzięczny. Nie jestem fachowcem w tym temacie niestety i szukam rzetelnych informacji.

  4. 12 minut temu, uroboros napisał:

    Kurde - chodziłbym bez głowy, bo byłem skłonny ją dać za te płyty g/k :zalamka:

     

    Byłem przekonany, że to jest przełamana płyta, szczególnie w centralnej części tego fragmentu zdjęcia...

     

    20191006_175903.thumb.jpg.d117decf4600b4a376ad653eef0512a5.jpg.7243760a9ba571af3104ee22f9616326.jpg

     

    Tak samo, jak i tu:

     

    1761825356_Beztytuu.jpg.791b9476cda8c629b119d7e3d9b47ed5.jpg

     

    A może masz płyty, a o nich nie wiesz... :scratching:

     

    Fakt tak wygląda :) ale na 100% to bloki silikatowe...

  5. Dzięki z pomoc wszystkie wskazówki i sugestie są bardzo cenne, bo skala kosztów jest spora jak nie ogromna. Dlatego jak pisałem wcześniej spraw trafi do sądu.

     

    Czekamy też na przybycie pracowników firmy atlas na oględziny wtedy dokonam konfrontacji z wykonawcą. Bo teraz już wiem że zaczyna fachowiec zrzucać winę na wszystko inne i nie bierze pod uwagę błędu ludzkiego. 

  6. Przed chwilą, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

    OK, czyli fałszywy alarm z tym przemarzaniem. Wykonawca coś spaprał. Jeżeli płytki odchodzą z klejem to na zdrowy chłopski rozum - klej przestał trzymać ale dziwne, że po takim czasie ujawnił się ten feller. Teraz można tylko zgadywać dlaczego? Czy sąsiedzi nie zgłaszali mokrej ściany u siebie?

    Akurat płytki odeszły na ścianie działowej-wejściowych do łazienki, która graniczy z holem a na drugiej działowej graniczącej z  pokojem syna. Co do tego kiedy płytki odeszły to stawiam że max w kilka miesięcy po położeniu. Po kilku miesiącach odkryłem na podłodze całkiem przypadkiem 2 miejsca, które wydawały głuche dźwięki tak jakby kleju w tych miejscach nie było. Potem obleciałem całą łazienkę i na tych ścianach na całości był jednolity dźwięk tak jakby wszystko było ok. Z racji że to ściany działowe wziąłem ten dźwięk za normalny. Dopiero 2 dni temu gdy musiałem zdemontować futrynę od od strony wewnętrznej łazienki zauważyłem te odspojenia. teraz już wiem że problem wystąpił już w kilka miesięcy po wyjściu fachowców.

  7. Witam Wszystkich, jestem właścicielem tej łazienki i posiadaczki pazurków o których tak licznie piszecie :) w pierwszej chwili odniosłem wrażenie że zalogowałem się na forum kosmetyczne ;) 

     

    co do płytek, w łazience poza sufitem niema płyt karton gips. Płytki były klejone na tynk gipsowe. Zakupiłem klej atlas+s1 oraz unigrunt atlasa. Pozostałą chemię ''fachowiec'' stosował według swojej najlepszej wiedzy - jeśli takową posiada. Poza łazienką bardziej martwi mnie problem z podłogą. We wstępnej rozmowie z wykonawcą poinformował mnie: że jeśli fugi na podłodze nie pękają to z podłogą jest wszystko ok. Tylko według mnie jeśli odspojenie na podłodze nawet miejscowo nastąpiło w takiej formie jak na ścianie to fuga nie pęknie - tak sądzę. 

    Kolejna sprawa zastanawia mnie warstwa kleju na ścianie z tego co zmierzyłem to 2cm może sięgać nawet do 2,5cm. Dodam jeszcze że podjąłem kontakt z firmą Atlas i czekam na przyjazd ich przedstawiciela technicznego. Jestem przekonany że to wina złego przygotowania podłoża.

     

    Prosiłbym Was o informacje na co powinniśmy jeszcze zwrócić uwagę, bo z pewnością spraw trafi do sadu.

     

    Mieszkanie ma 73m płytki położone są na 60 metrach-ogrzewanie podłogowe więc grozi nam generalny remont :/

    Nadmienię jeszcze że w 2 pokojach położone są panele podłogowe dobrej klasy, które od kilku miesięcy zaczęły skrzypieć i na szerokości zapadają się pod wpływem nacisku. Fachowcy mieli na moją prośbę wylać pod panele masę samopoziomująca ale tego nie zrobili dlatego np w jednym miejscu komoda się buja jak się przechodzi bok niej. Twierdzili że pianka wystarczy.... no i ostatecznie mam efekt końcowy  

     

     

    Dnia 8.10.2019 o 20:43, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

    Wykonawca zapomniał nałożyć hydroizolację podpłytkową z tzw. płynnej folii, co w przypadku podłoży gipsowych  w pomieszczeniach typu łazienka, kuchnia jest konieczne. Nie ma znaczenia "kolor" płyty g-k - wszystkie tracą wytrzymałość przy długotrwałym zawilgoceniu.

    w miejscu gdzie jest prysznic została nałożona folia w płynie....tylko zauważyłem dziwną rzecz w niektórych miejscach folia była sucha i łuszczyła się więc to może być oznaka złego przygotowania podłoża?? Płyty g-k jest tylko na suficie - ale zamocowana na stelażu.

    Dnia 8.10.2019 o 08:39, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

    Możliwe, że był tu błąd technologiczny a możliwe, ze ta ściana jest zimna i klej nie wytrzymał temperatur. Trudno tu zgadywać i gdybać. Przy remoncie trzeba zmienić klej i wykonawców.

    Sądzę że klej (atlas +s1) był ok...problem raczej z wykonawcami, Łazienka jest w centrum mieszkania i graniczy z 2 mieszkaniem więc jakiekolwiek wyziębienie ściany nie wchodzi w grę

    Dnia 9.10.2019 o 06:11, joks napisał:

    Wykonawcy zarzekają się że zrobili wszystko zgodnie z zaleceniami producenta chemii ale ja bym chyba obstawał przy tym że pominęli gruntowanie ścian ,

    Ja tego nie widzę ..O.o

    Płytki a właściwie klej odspoił się od tynku gipsowego, w łazience niema na ścianach płyt g-k

    Dnia 9.10.2019 o 09:18, uroboros napisał:

    Coś nie chce mi się dać wrzucić screen'a...

     

    Na wysokości kciuka demonstrantki widać strzępki kartonu przyklejonego do kleju, poruszającego się z płytką z klejem... na 98%... te 2 % to gra światła.

     

    Jak zawsze trzeba zwrócić uwagę, że więcej zobaczyć można na miejscu zdarzenia.

     

     

    Macie w ogóle jakieś możliwości kontaktu z właścicielką tych pazurków?

    Witam,

    na ścianach w łazienkach niema płyt g-k. Sądzę na 99% że to problem ze złym przygotowaniem podłoża. W tej chwili czekamy na oględziny fachowców z Atlasa

    Dnia 8.10.2019 o 09:25, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

    Tej płyty g-k nie zauważyłem. W sumie to ciekawe, że wykonawca nie położył płytek na goły mur.

    Płyty na ścinach nie ma, przyklejono płytki na goły mur, jest to tyn k maszynowy gipsowy niestety.

×
×
  • Utwórz nowe...