A czy taki wałek do malowania spełni swoją funkcję? Nie będę ukrywać, że jeśli chodzi o malowanie ścian, to jestem zielona i próbuję znaleźć narzędzie, które jak najbardziej mi to ułatwi. Muszę sama odmalować mieszkanie przed świętami (nie mam do kogo się zwrócić o pomoc, a na fachowców mnie nie stać). Czy wałek niekapek rzeczywiście będzie dobrym wyborem? Nie mam zbytnio innego pomysłu, dlatego proszę o porady osób, które już używały takiego wałka lub znają doświadczenia innych.