Skocz do zawartości

Finwena

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Finwena

  1. Cytat

    Pieniądze dużo trudniej utrzymać na "kupce", bo zaraz coś się "przyda" i pieniążki płyną icon_confused.gif ...
    Stal na zbrojenie, jak już się kupi i położy, to leży - na trzynaste, załóżmy, buty się nie zamieni... albo na lepszy smartfon...
    Do trzymania forsy "na kupce" potrzeba mieć silny charakter - wiem coś o tym, bo ja mam silny charakter - robi ze mną co mu się tylko podoba icon_rolleyes.gif




    Dokładnie tak! Nic dodać, nic ująć icon_smile.gif
  2. Dzień dobry,
    razem z mężem podjęliśmy decyzję o budowie domu. Jesteśmy młodym małżeństwem (jeszcze trochę za młodym na wysoki kredyt). Rozmyślałam co zrobić, aby kredyt nie musiał być większy niż 100 tys. i wpadłam na pomysł, może i głupi - i tutaj proszę o opinie i uwzględnienie faktu, iż w kwestiach budowlanych jestem laikiem. Mianowicie- jeśli z budową nie spieszy nam się specjalnie (myślę, że jeśli zaczniemy za 3 lata to będzie dobrze), to czy przez te 3 lata nie można by było kupować powiedzmy co 2-3 miesiące (w każdym razie systematycznie) jakichś materiałów budowlanych i w ten sposób zapewnić sobie "płynny" start budowania domu, bez wydawania na raz całej wypłaty, w przypadku gdybyśmy zaczynali od zera?
    Problem w tym, że nie za bardzo wiem, co mogłoby to być. Pustaki, to oczywiste, ale jak np. z chemią budowlaną?
    Czy ten pomysł może mieć poparcie w rzeczywistości? Logicznie rzecz ujmując (przynajmniej dla mnie) uniknęlibyśmy szoku finansowego, chociaż z małym stopniu.
    Dodam również, że składować ewentualne materiały mamy gdzie.
    Bardzo proszę o opinię i KONSTRUKTYWNĄ krytykę icon_smile.gif Mam nadzieję, że każdy zrozumiał zamysł. Starałam się wyjaśnić wszystko klarownie...
×
×
  • Utwórz nowe...