Skocz do zawartości

Gacek45

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Gacek45

  1. Cytat

    Kolega pyta czy ktoś stosował .. Miło mi być jedynym naiwnym człowiekiem na forum. Nasza miała działać nie tylko na myszy itp, ale też na komary, muchy - no idealne do domku na wieś.

    Kosztowało to coś około 400 zł. Nietrafiona inwestycja. Linku jakoś znaleźć nie mogę, a nazwy firmy nie pamiętam.

    Ktoś mi wspominał o tym, że: na myszy działają szczury, na szczury kuna, a na kunę - zapach psa. Wystarczy wyczesać jakiegoś, sierść zwinąć w kulki i poupychać w kątach. Jeszcze nie próbowałam, ale psa już "zbieram do kupy " ;)



    U mnie tez ostatnio grasuje jakieś zwierzę, czytając różne forma prawdopodobnie to kuna, choć na oczy jeszcze stwora nie widziałem...a propo tego zapachu psa? Nie chce żadnego kupować, nie chce też instalować odstraszacza, bo ktoś mi mówił, że słychać dźwięki po załaczeniu, a mam dom z poddaszem użytkowym i martwię się, ze wszystko będzie słychać. A czy odstraszacz zapachowy da radę, znalazłem Odstraszacz na kuny w spryskiwaczu.
    Może jakbym przy oknach i pod dachem popsikał to by dało radę. Używał ktoś zapachowych odstraszaczy na kunę?
  2. Cytat

    Dzięki dziewczyny icon_smile.gif Niestety dla mnie problem pozostaje nierozwiązany, bo mam psiaka i 2 koty (plus 2 dzikie stołujące się przy naszych udomowionych), więc chemiczne odstraszacze odpadają :( Ręczne przepędzanie nie daje rezultatów.


    A zastanawiałaś się nad takim bardziej bezpiecznym rozwiązaniem? Może pułapka?
    Ja miałam taką na kunę i dużo kotów z okolicy przy okazji się złapało:) Pomyśl o tym:)
×
×
  • Utwórz nowe...